Koalicja PiS z Konfederacją i PSL-em? "Nic nie jest wykluczone"
– Istotnie dobrze rozmawia się z niektórymi politykami Trzeciej Drogi. To są takie serdeczne rozmowy. Może politycy z tamtej strony sceny politycznej widzą, że to, co się dzieje, to ogromne pękniecie w koalicji 13 grudnia. Ta koalicja nie przetrwa dłużej niż kilka lub kilkanaście miesięcy, zatem wszystkie rozwiązania są na stole. My mamy największy klub w parlamencie, do tego są koledzy z Kukiz'15 (...). Przynajmniej część klubu Trzeciej Drogi i część klubu Konfederacji widzi, jak to wszystko wygląda – mówił w rozmowie z Radiem Zet poseł PiS Przemysław Czarnek.
Dopytywany, czy rozmawia z politykami Trzeciej Drogi, były minister edukacji i nauki odpowiedział: – Oczywiście, rozmawiam ze wszystkimi politykami, nawet z Lewicy. I świetnie mi się rozmawia.
– Z politykami z PSL, zwłaszcza w województwie lubelskim, rozmawia mi się bardzo dobrze. Tak jak się świetnie rozmawia z politykami Konfederacji – dodał.
Czarnek: Niczego nie można wykluczyć
– Koalicja w sejmiku województwa jest niewykluczona. Nic nie jest wykluczone przed wyborami. I niczego nie można wykluczyć po wyborach. Zobaczymy, jak się ułoży większość głosów. Jest możliwa koalicja i z Konfederacją, i z PSL-em. Nie ma problemu – stwierdził Czarnek.
– Natomiast w województwie lubelskim mamy naprawdę duże szanse utrzymać większość albo zdobyć większość głosów taką, która pozwoli na tworzenie koalicji, o której już mówiłem. Jestem dobrej myśli – zaznaczył Przemysław Czarnek. Jak podkreślił, wyobraża sobie "wzorcową koalicję" Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Polacy wybiorą przedstawicieli w radach dzielnic, gmin, miast i powiatów, a także członków sejmików wojewódzkich oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Druga tura wyborów została zaplanowana na 21 kwietnia.