Znany reporter zwolniony z TVP. Był autorem materiału o Adamowiczu

Dodano:
Czołówka "Wiadomości" TVP Źródło: Zrzut ekranu z TVP
Jan Korab nie jest już pracownikiem Telewizji Polskiej. Znany reporter "Wiadomości" został zwolniony.

Rewolucja w mediach publicznych rozpoczęła się 20 grudnia. Minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał wówczas prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra. Niecałą godzinę po publikacji oświadczenia resortu kultury przestały nadawać stacje TVP Info i TVP3 (zamiast nich zaczęto emitować sygnał TVP1 i TVP2). Chwilę później padła też strona internetowa stacji. 27 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego zdecydował o postawieniu ich w stan likwidacji.

Dziś już wiadomo, że większość dziennikarzy Telewizji Polskiej nie pojawi się już na antenach TVP. Media donoszą z kolei o kolejnych powrotach do mediów publicznych znanych nazwisk, które pożegnały się ze nimi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Korab zwolniony z TVP

Wirtualne Media informują, że z Telewizją Polską oficjalnie pożegnał się Jan Korab. Pracował jako reporter "Wiadomości" od sierpnia 2016 roku. Przeszedł wówczas do TVP z TV Republika. Zadebiutował materiałem o głośnej historii przedsiębiorcy z Łodzi, który odmówił wydrukowania materiałów promocyjnych jednemu ze stowarzyszeń, tłumacząc to niezgodą na "promocję ruchów LGBT".

Korab zajmował się również przygotowaniem materiału do "Wiadomości", dotyczącego Pawła Adamowicz. Po śmierci prezydenta Gdańska, stał się bohaterem artykułu Onetu "Jak TVP opowiadała o Pawle Adamowiczu", który oskarżał media publiczne o nagonkę na Adamowicza. Koraba określono w nim, jako autora "chyba najostrzejszego materiału".

Jak przekazują Wirtualne Media, "Korab nie będzie dłużej współpracował z publicznym nadawcą". – Jest w okresie wypowiedzenia – przekazało portalowi biuro prasowe TVP.

Źródło: Wirtualne Media
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...