Planujesz remont lub budowę? Będą zmiany w segregacji odpadów
18 marca w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawiła się zapowiedź prac rządowych nad kolejną zmianą ustawy o odpadach. Rozpoczęte prace dotyczą sposobu zbierania odpadów budowlanych i rozbiórkowych.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przewiduje, że do połowy roku rząd przyjmie projekt zmiany. Zgodnie z założeniami, segregacja ma być nieobowiązkowa u źródła odpadów, czyli w miejscu budowy, bądź remontu. W związku z tym, odpady będą mogły zostać oddane uprawnionemu do tego podmiotowi, którego zadaniem będzie ich odpowiednia segregacja. Planowane zmiany są istotne dla wszystkich osób i firm, które w bliskiej przyszłości planują remont, budowę lub rozbiórkę. Zmiany w przepisach nie są jednak jeszcze przesądzone, ponieważ istnieją wątpliwości odnośnie do ich interpretacji.
– Warto zauważyć, że z zamieszczonego opisu rozwiązań jakie będą znajdowały się ostatecznie w projekcie wynika, że system ten będzie miał charakter dobrowolności (fakultatywności) wybory sposobu zbiórki odpadów budowlanych i rozbiórkowych – ustawodawca wskazuje, że to wytwórca odpadów będzie wybierał czy samodzielnie będzie segregował odpady u źródła ich powstania, czy będzie zbierał odpady w sposób zmieszany, a następnie przekazywał je podmiotowi uprawnionemu w celu ich segregacji i rozdzielenia na konkretne frakcje odpadów – tłumaczy DoRzeczy.pl mec. Krzysztof Gołębiewski z Kancelarii Adwokackiej Rawa-Klocek&Partnerzy i twórca bloga ecoprawnik.pl.
Segregacja odpadów – co się zmieni?
W ustawie o odpadach pojawić ma się art. 101a, zgodnie z którym odpady budowlane i rozbiórkowe mają być selektywnie zbierane i odbierane "(…) z podziałem co najmniej na: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne, w tym beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie". Pojawić ma się więc obowiązek podziału odpadów na sześć frakcji. Zgodnie z założeniami, segregacja ma być nieobowiązkowa u źródła odpadów, czyli w miejscu budowy, bądź remontu. Jednak do Ministerstwa Klimatu i Środowiska zgłaszane są wątpliwości dotyczące interpretacji tego przepisu, ponieważ nie wiadomo, kogo dokładnie dotyczyć ma obowiązek selektywnego zbierania i odbierania odpadów budowlanych i rozbiórkowych.
Jednocześnie ustawodawca wskazał, że realizacja wprowadzonego obowiązku nie dotyczy gospodarstw domowych, Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, podmiotów, które wytwarzają odpady budowlane i rozbiórkowe w ilości wyłączającej obowiązek prowadzenia ewidencji odpadów.
Część ekspertów wskazuje, że zmiany w prawie mogą spowodować wzrost kosztów odbierania i segregacji odpadów budowlanych i rozbiórkowych ze względu na to, że zostaną one podzielone na sześć frakcji. Zwraca się również uwagę na fakt, że w efekcie zmian mogą wystąpić również problemy natury logistycznej związane z koniecznością ustawienia większej liczby kontenerów na frakcje oraz późniejszym zagospodarowaniem tych śmieci. Wszystko to potencjalnie może doprowadzić do nielegalnego pozbywania się tego typu śmieci, a tym samym do porzucania odpadów i wzrostu liczby dzikich wysypisk, które już dzisiaj stanowią poważny problem.
W związku z wątpliwościami, MKiŚ zaplanowało taką zmianę brzmienia art. 101a, aby system zbiórki nie opierał się na obowiązku segregacji u źródła, lecz umożliwiał też przekazanie odpadów BiR innemu uprawnionemu podmiotowi, który zajmie się ich segregacją.