Ziemkiewicz: Prymusi Zielonego szaleństwa. Lisicki: Zabiorą nam domy i samochody
Francja zaczyna zakazywać najmu tzw. nieefektywnych energetycznie budynków. To samo grozi Polsce, jeśli zastosuje się do dyrektywy EPBD. Francuskie władze w swoich restrykcjach idą nawet dalej, niż wymaga obecnie Unia Europejska. Wskazują, że celem jest "zielona", zeroemisyjna Europa i dlatego trzeba wykluczyć z najmu tzw. nieefektywne energetycznie mieszkania.
Właściciele nieruchomości zostali objęci nowymi, surowymi przepisami, przeforsowanymi przez rząd prezydenta Emmanuela Macrona, które nakładają wymogi w zakresie efektywności energetycznej na domy i mieszkania, co ma zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych oraz zużycie energii. Jednak drakońskie przepisy w planach Brukseli mają objąć całą Unię Europejską, w tym Polskę. Państwa członkowskie mają bowiem wdrażać dyrektywę ws. charakterystyki budynków (EPBD). Rzecznik prasowy Ministra Klimatu i Środowiska Hubert Różyk zapowiedział już "środki administracyjne" za niewyremontowanie budynków zgodnie z unijną dyrektywą.
W Polsce jest około 6,3 mln domów. Z tego około 2 miliony z tych domów jest w złym stanie technicznym. Ponad 1,7 mln z nich nie ma żadnej izolacji cieplnej. Ponad 347 tys. domów ma natomiast niewystarczającą izolację biorąc pod uwagę parametry proponowane przez UE – opisywał niedawno Piotr Maciążek, dziennikarz serwisu strefainwestowow.pl.
Dyrektywa EPBD i Zielony Ład. Lisicki i Ziemkiewicz komentują
W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz odnieśli się m.in. do dyrektywy EPBD oraz konsekwencji z nią związanych. – Okazuje się, że wspaniały Zielony Ład, który został przygotowany przez bardzo mądrych ludzi coraz bardziej się rozszerza. Mamy np. dyrektywę budowlaną, która w pewnym sensie idzie najdalej, ponieważ istnieje bezpośredni związek między wprowadzaniem jej w życie a wywłaszczaniem – mówił Paweł Lisicki. – Wcześniej mieliśmy jedną przewagę świata zachodniego nad wschodnim tj. prawo własności. Nagle się okazuje, że nie do końca. Okazało się, że Francja zaczyna zakazywać najmu nieefektywnych energetycznie mieszkań – dodawał.
Z kolei Rafał Ziemkiewicz ocenił, że "Polacy będą zmuszeni, by brać wysokie kredyty, aby coś zrobić z termomodernizacją". – Moim zdaniem o to w tym wszystkim chodzi. Mamy do czynienia z bandytyzmem motywowanym ideologicznie. Chyba nikt nie łudzi się, że to ma jakikolwiek związek z klimatem i wpływ na planetę. Europa produkuje ok. 7-9 proc. CO2, a więc jej emisyjność jest praktycznie bez znaczenia – wskazywał.
Zwiastun 282. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.