Minister w rządzie Tuska ma kłopoty. Prokuratura chce postawić mu zarzuty

Dodano:
Minister Adam Szłapka w Sejmie Źródło: PAP / Albert Zawada
Jeszcze w tym miesiącu prokuratura wystąpi o uchylenie immunitetu posłowi Adamowi Szłapce, by postawić mu zarzuty spowodowania wypadku – podaje "Rzeczpospolita".

Gazeta przypomina, że szef Nowoczesnej, a obecny minister do spraw Unii Europejskiej, niemal dokładnie rok temu na przejeździe rowerowym w Warszawie potrącił samochodem 16-letnią rowerzystkę, która doznała urazu głowy i złamania kości nosowych.

"To właśnie ciężkie obrażenia u nastolatki (powodujące rozstrój zdrowia na okres powyżej siedmiu dni) przesądziły o tym, że zdarzenie zostało uznane za przestępstwo, a nie za wykroczenie, na co miał liczyć poseł" – czytamy.

Dziennik cytuje Norberta Wolińskiego, rzecznika Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, który przekazał, że "z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych wynika, iż kierujący swoim zachowaniem zrealizował znamiona występku z art. 177 § 1 kodeksu karnego". Przepis ten przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności.

Policjantka nie rozpoznała posła

"Rz" przypomina, że Adam Szłapka początkowo nie przyznawał się, że jest parlamentarzystą i że chroni go immunitet – przemilczał to na miejscu wypadku, a wezwany dwa miesiące później na przesłuchanie, wyjawił to dopiero dopytywany o zawód. Opisała to w służbowej notatce przesłuchująca go policjantka, która nie rozpoznała, że mężczyzna jest posłem.

Według gazety polityk prawdopodobnie chciał uniknąć rozgłosu i wdrożenia procedury związanej z uchyleniem immunitetu. Na postawienie posłowi zarzutów zgodę musi wyrazić Sejm poprzez uchylenie immunitetu bezwzględną większością ustawowej liczby posłów.

Szłapka deklaruje, że sam zrzeknie się immunitetu. Czy straci mandat?

– Zrzeknę się immunitetu, jak tylko sprawa trafi do Sejmu. Nie da się tego zrobić niestety wcześniej ze względów formalnych – powiedział Szłapka w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Dziennik odnotowuje, że nawet gdyby minister został skazany, może zachować mandat posła. "Przesądzi to, czy wypadek zostanie uznany za przestępstwo nieumyślne" – czytamy.

Źródło: Rzeczpospolita
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...