"Brakuje około 5 milionów". Szef PKW podał najnowsze dane
– Liczba osób uprawnionych w wyborach, to jest liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 24 608 964 – poinformował Marciniak na konferencji prasowej w poniedziałek o godzinie 10.
– Dla przypomnienia, mamy przeszło 29 milionów wyborców, czyli jeszcze brakuje tutaj około 5 milionów – dodał.
Do PKW spływają protokoły. Nowe dane o frekwencji
Szef PKW przekazał, że w obwodach, z których otrzymano dane, oddano 12 632 438 głosów ważnych, co stanowi 53,33 proc. liczby osób uprawnionych do głosowania w tych wyborach.
Marciniak poinformował również, że frekwencja, według częściowych danych oficjalnych, wyniosła 51,33 proc. Dopytywany o przyczyny niskiej frekwencji, stwierdził, że "to jest zadanie dla politologów, socjologów i osób, które znają się na pogodzie".
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak powiedziała, że oficjalne wyniki wyborów poznamy, kiedy wpłyną dane ze wszystkich komisji w kraju i będzie 100 proc. protokołów. – Już na przykładzie wszystkich poprzednich wyborów wiemy, że jedna komisja potrafi nam wstrzymać całość – dodała.
Według szefowej KBW wyniki wyborów możemy poznać "szybciej, niż się spodziewamy, choć jeszcze nie w poniedziałek".
Wybory samorządowe 2024. Wyniki exit poll
Z sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS zdobył 33,7 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 31,9 proc., Trzecia Droga – 13,5 proc., Konfederacja – 7,5 proc., Lewica – 6,8 proc., a Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy – 2,7 proc. głosów. Inne, regionalne komitety wyborcze uzyskały 3,9 proc. poparcia.
Najwięcej głosów dla PiS, najwięcej sejmików dla KO
Według Ipsos Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w sześciu województwach (to o trzy mniej niż w poprzednich wyborach samorządowych). W dziesięciu wygrała Koalicja Obywatelska.
Sondażowa frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 51,5 proc. To znacznie mniej niż w wyborach parlamentarnych z października 2023 r., kiedy do urn poszło prawie trzy czwarte Polaków uprawnionych do głosowania. W 2018 r. frekwencja w wyborach lokalnych wyniosła 54,9 proc.