Przegrali przez podstępny plan PiS? Mucha ma teorię na temat wyborów
Swoją spiskową teorią na temat wyborów samorządowych wiceminister edukacji i posłanka Polski 2050 Joanna Mucha podzieliła się w popołudniowej audycji Radia ZET. Według niej, o wyniku głosowania przesądził podstępny plan Prawa i Sprawiedliwości.
Teoria spiskowa Joanny Muchy. To dlatego przegrali wybory
– Za taki wynik wyborów odpowiada PiS, ale w inny nieco sposób niż myślimy. Zdałam sobie z tego sprawę idąc wczoraj na wybory z synem – zdradziła Mucha. Chodzi o dobór terminy wyborów, który według niej, miał działać na korzyść partii Kaczyńskiego
Posłanka powiedziała, iż dowiedziała się od syna, że jego koledzy zameldowani w rodzinnych miejscowościach nie planowali wracać do domów rodzinnych, aby wziąć udział w wyborach, dlatego że byli tam na Wielkanoc.
– Taki dobór terminów spowodował, że młodzi ludzie nie dali rady co tydzień wracać do domu, do miejsca zameldowania z miast, gdzie studiują czy pracują. Tydzień temu byli u rodzin na święta – przekonywała. Jak dodała, nie są to osoby, które na częste podróże stać.
Według posłanki Polski 2050, Prawo i Sprawiedliwość celowo dobrało taki termin wyborów, aby zdemobilizować młody elektorat. Ten bowiem – stwierdziła – zapewne zagłosowałby na większość rządzącą.
– Nasz elektorat jest bardziej mobilny, mógł nie dojechać, wyjechać poza miejsce zameldowania, inaczej jest z PiS, jego elektorat jest na miejscu, mieszka tam, gdzie jest zameldowany. Stąd takie wyniki – kontynuowała swój wywód Joanna Mucha.
PiS tryumfuje w wyborach samorządowych
Według sondażu exit poll Ipsos dla telewizji Polsat, TVN i TVP, niedzielne wybory samorządowe wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła najwięcej, bo 33,7 proc. głosów, w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju. Koalicja Obywatelska uzyskała 31,9 proc. poparcia, Trzecia Droga – 13,5 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 7,5 proc., Lewica – 6,8 proc., a Stowarzyszenie "Bezpartyjni Samorządowcy" – 2,7 proc. Na inne, lokalne komitety wyborcze zagłosowało w wyborach do sejmików 3,9 proc. wyborców.