Incydent przy pomniku smoleńskim. Kaczyński zabrał obraźliwy wieniec. Jest komunikat policji

Dodano:
Jarosław Kaczyński zabrał obraźliwy wieniec Źródło: X
Kolejny incydent przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie. Jarosław Kaczyński zabrał złożony tam obraźliwy wieniec. Policja wydała komunikat.

Trwają obchody 14. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie politycy PiS złożyli wieńce. Pojawił się tam również wieniec agresywnych zwolenników antypisu z haniebnym napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród polski". Do tego był dopisek: "Stop kreowaniu fałszywych bohaterów!".

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który przez kilkadziesiąt sekund przy użyciu narzędzia usiłuje zerwać tabliczkę z jednego z wieńców złożonych pod pomnikiem smoleńskim. Próby nie okazały się skuteczne, w związku z czym polityk po chwili zabrał obraźliwy i prowokacyjny wieniec spod pomnika i odszedł z nim.

"Policjanci dokumentowali przebieg zdarzenia"

Komenda Stołeczna Policji wydała komunikat w sprawie incydentu. "Dzisiaj na pl. Piłsudskiego przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej doszło do incydentu z udziałem parlamentarzysty, który zabrał wieniec złożony w tym miejscu przez inną osobę. Policjanci dokumentowali przebieg zdarzenia, w którego czasie czynności prowadził także nasz Zespół Antykonfliktowy starając się zapobiec naruszeniu prawa i informując posła o zgodnym z nim zachowaniu" – przekazał rzecznik prasowy stołecznej policji podinsp. Robert Szumiata.

"Z uwagi na to, że całe zajście zostało nagrane, a parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną – jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania, a więc nie zachodziły przesłanki wymagane dla podjęcia takiego działania. Dalsze czynności w powyższej sprawie będą procedowane zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami" – czytamy.

14. rocznica katastrofy smoleńskiej

10 kwietnia 2010 r. na lotnisku w Smoleńsku rozbił się rządowy samolot Tu-154M. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także wielu urzędników państwowych, wojskowych i duchownych.

Delegacja leciała do Rosji na obchody rocznicowe zbrodni katyńskiej.

Źródło: X / Komenda Stołeczna Policji
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...