Kandydat z poważnymi zarzutami w drugiej turze. Dzień po wyborach rozprawa
Portal niezalezna.pl opisał historię byłego członka PSL i burmistrza Pułtuska, który dostał się do drugiej tury tegorocznych wyborów samorządowych. Dzień po wyborach czeka go rozprawa w związku z poważnymi zarzutami karnymi.
Historia sięga marca 2014 roku, kiedy lokalny portal pultusk24.pl informował, że "Zarząd Gminny PSL podjął jednogłośnie decyzję, iż kandydatem tej partii w wyborach na urząd Burmistrza Pułtuska będzie Krzysztof Nuszkiewicz. Kandydat ludowców wygrał wybory już w pierwszej turze, zdobywając prawie 59 proc. głosów.
Korupcja i ustawianie przetargów. Zarzuty dla byłego burmistrza Pułtuska
Pod koniec stycznia 2018 r. CBA zatrzymało Nuszkiewicza i kilka innych osób w ramach postępowania ws. korupcji i ustawiania przetargów. Prokuratura Regionalna w Białymstoku postawiła burmistrzowi zarzuty, a 1 lutego 2018 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku aresztował Nuszkiewicza na trzy miesiące, a następnie areszt przedłużany był przez Sąd Rejonowy w Pułtusku.
W związku z całą sprawą 27 lutego 2018 r. do wykonywania zadań i kompetencji burmistrza w okresie tymczasowego aresztowania Nuszkiewicza premier Mateusz Morawiecki wyznaczył Dorotę Subdę. Burmistrz z PSL nie startował w wyborach w 2018 roku. Wybory ostatecznie wygrał inny przedstawiciel PSL Wojciech Grzegorczyk.
W listopadzie 2018 r. uchylono tymczasowe aresztowanie Nuszkiewiczowi. Były już wtedy burmistrz Pułtuska wyszedł na wolność. Ograniczono się do zastosowania środków zapobiegawczych: poręczenia majątkowego (początkowo w kwocie 150 tys. zł, następnie zmniejszone do kwoty 80 tys. zł); zakazu opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu; dozoru policyjnego oraz zakazu wykonywania czynności służbowych związanych z organizacją i przeprowadzaniem postępowań o udzielenie zamówień publicznych.
18 zarzutów w akcie oskarżenia
Akt oskarżenia przeciwko Nuszkiewiczowi oraz 12 innym osobom Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do Sądu Okręgowego w Ostrołęce 4 lutego 2022 roku.
"Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku oraz funkcjonariuszy stołecznej Delegatury CBA wykazało, że w latach 2009 – 2017 Krzysztof N. dopuścił się szeregu przestępstw przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów. Jako dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Golądkowie doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 2 milionów złotych Województwo Mazowieckie i Ministerstwo Rolnictwa reprezentujące Skarb Państwa poprzez poświadczenie nieprawdy co do uczestnictwa 355 osób w dwóch edycjach fikcyjnie zorganizowanego szkolenia osób niepełnosprawnych oraz przywłaszczając przyznane tym osobom 350 tabletów o wartości 112 tysięcy złotych. W trakcie wykonywania remontu i modernizacji budynku szkoły w Golądkowie zawyżał koszty oraz aprobował rachunki za fikcyjne prace, czym doprowadził do strat w kwocie około 400 tysięcy złotych na szkodę kierowanej przez siebie instytucji. Jako Burmistrz Pułtuska wyrządził Pułtuskiemu Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych szkodę w wysokości około 7,6 miliona złotych poprzez zawarcie umów na lata 2015 – 2017 dotyczących wywozu i zagospodarowania odpadów i nieczystości w wysokości nie pokrywającej kosztów wykonania usługi" – informowała wówczas prokuratura.
"Krzysztof Nuszkiewicz usłyszał w sumie 18 zarzutów, w tym zarzuty żądania i przyjęcia korzyści majątkowej o znacznej wartości w związku z projektowaniem i budową żłobka w Pułtusku, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez inne osoby, a także podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych poprzez zatajenie nieruchomości i mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 zł. Grozi mu kara do 10 lat więzienia" – pisze niezależna.pl.
Przez różnego rodzaju zawiłości prawne – wątki sprawy rozdzielano, ze sprawy wyłączał się też m.in. jeden z sędziów – proces ruszył w styczniu 2024 roku. Toczy się w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce. Dziś odbyła się kolejna rozprawa, a następną zaplanowano na 22 kwietnia 2024 r., czyli... dzień po drugiej turze wyborów na burmistrza Pułtuska, w których startuje Nuszkiewicz.
Wybory samorządowe 2024. Nuszkiewicz w drugiej turze
W wyborach samorządowych 2024 Nuszkiewicz wystartował na burmistrza z poparciem wystawionego przez siebie komitetu. W pierwszej turze zdobył 44,68 proc. głosów. W ponownym głosowaniu 21 kwietnia, a więc dzień przed swoją rozprawą, będzie rywalizował z Mariuszem Osicą, członkiem PiS startującym z własnego komitetu. W pierwszej turze Osica uzyskał 23,84 proc. głosów. Obecny burmistrz, Wojciech Grzegorczyk z PSL, przegrał z kretesem, zajmując 3. miejsce.
29 marca w wywiadzie dla pultusk24.pl Nuszkiewicz odpowiedział mieszkańcom, którzy mieli wątpliwości dotyczące jego startu w związku z ciążącymi na nim zarzutami karnymi. – Wychodzę z założenia, że tłumaczą się winni, ja nie mam z czego się tłumaczyć. Mogę okazać zaświadczenie o niekaralności. Nie mam czasu na niemerytorycznie dyskusje – powiedział, dodając, że jest obywatelem ma prawo startowania jako obywatel niekarany.
– Spędziłem w areszcie prawie 9 miesięcy. Nie zapadł wobec mnie żaden wyrok. Przez ten czas przesłuchiwano mnie może ze dwa razy. Fajne to było, bo przynajmniej mogłem sobie gdzieś pojechać. Jak siedzi się non stop na 9 metrach kwadratowych, to nawet coś takiego jest atrakcją. Podobnie, jak atrakcją była kąpiel – powiedział Nauszkiewicz.
Portal pultuszczak.pl. podał w styczniu, że w sprawie ma być przesłuchanych kilkuset świadków, więc na jakiekolwiek rozstrzygnięcia na pewno jeszcze trzeba poczekać. Wyrok w tej sprawie na pewno zapadnie w czasie najbliższej kadencji samorządu.