USA odmówiły Ukrainie. Nie pomogą jej w taki sam sposób jak Izraelowi
– To są różne konflikty, inna przestrzeń powietrzna, różne krajobrazy zagrożeń. Prezydent Joe Biden od samego początku wojny na Ukrainie dawał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie będą uczestniczyć w tym konflikcie w roli bojowej – powiedział Kirby, odpowiadając na pytanie dziennikarza o pomoc Izraelowi i Ukrainie.
Atak Iranu. USA pomogły Izraelowi strącić rakiety i drony
W nocy z 13 na 14 kwietnia Iran przeprowadził ostrzał terytorium Izraela przy użyciu ponad 330 środków napadu powietrznego różnego typu, w tym dronów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych. Był to odwet za atak na irański konsulat w Damaszku z początku kwietnia, w którym zginęło kilku wysokich rangą dowódców, w tym generał brygady irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) Mohammad Reza Zahedi.
Według dostępnych informacji wszystkie bezzałogowce i pociski manewrujące zostały przechwycone w locie, jeszcze poza przestrzenią powietrzną Izraela, przez myśliwce koalicji Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Jordanii i samego Izraela oraz francuskie i amerykańskie okręty. Nie udało się jednak zneutralizować wszystkich pocisków balistycznych – na Izrael miało spaść od kilku do kilkunastu z nich.
Kirby o sytuacji w Kongresie, Zełenski prosi o pomoc
Kirby zwrócił uwagę, że USA przekazały Ukrainie systemy obrony powietrznej w celu ochrony przed rosyjskimi atakami, a teraz nie mogą zrobić więcej, ponieważ Kongres nie zatwierdził jeszcze finansowania pomocy dla Kijowa. W związku z tym Kirby wezwał Kongres do szybkiego uwolnienia pomocy zarówno dla Izraela, jak i Ukrainy.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że kraje zachodnie mogą chronić Ukrainę w taki sam sposób, w jaki ochroniły Izrael przed irańskim atakiem. "Zdecydowane działania sojuszników zapobiegły powodzeniu terroru i zniszczeniu infrastruktury oraz zmusiły agresora do ochłonięcia" – napisał Zełenski na swoim kanale w Telegramie.
Podkreślił, że państwo żydowskie, podobnie jak Ukraina, nie jest członkiem NATO, i że jego ochrona nie wymaga "aktywacji artykułu piątego" – wystarczy "wola polityczna". Zełenski po raz kolejny podkreślił, że Ukraina potrzebuje systemów obrony powietrznej do ochrony obiektów energetycznych.
Rosja atakuje infrastrukturę energetyczną Ukrainy
Ośrodek Studiów Wschodnich zwraca uwagę, że w ostatnich dniach Rosjanie zintensyfikowali ataki na infrastrukturę energetyczną i przemysłową na zapleczu frontu, a ich głównymi celami stały się Charków i Zaporoże. "Pomiędzy 5 a 9 kwietnia zniszczone bądź uszkodzone zostały podstacje wysokiego napięcia w pięciu obwodach: odeskim, charkowskim, dniepropetrowskim, połtawskim i lwowskim" – podaje OSW.