"Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki...". Tusk wbija szpilę PiS
W środę odbyło się posiedzenie klubu PiS. Jarosław Kaczyński miał poinformować parlamentarzystów swojego ugrupowania, że każdy z nich może zostać lada dzień poproszony o start w wyborach do Parlamentu Europejskiego jako wzmocnienie list. Odmowa nie wchodzi w grę i "każda zostanie zapamiętana".
To właśnie w kuluarach tego spotkania miały mieć miejsce rozgrywki dotyczące kandydatury Jacka Kurskiego. Z wcześniejszych ustaleń Interii wynikało, że były prezes TVP zabiegał o start z okręgu obejmującego województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie. Przeciwko takiemu scenariuszowi miał jednak wystąpić obecny europoseł PiS Karol Karski, który zdobył mandat właśnie z tego okręgu.
"Awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc! Jacek Kurski na »dwójkę« w mazowieckim, Maciej Wąsik na »jedynkę« na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" – przekazała w piątek na platformie X dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. "Jedynką" Prawa i Sprawiedliwości na Mazowszu ma być eurodeputowany Adam Bielan.
Według nieoficjalnych doniesień, na listach PiS znaleźli się także m.in. były szef Orlenu Daniel Obajtek ("jedynka" na Podkarpaciu) oraz były szef MSWiA i CBA Mariusz Kamiński ("jedynka" na Lubelszczyźnie).
Listy PiS do PE. Tusk komentuje
"Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat. W sam raz na 20 rocznicę wejścia do Unii Europejskiej" – skomentował za pośrednictwem platformy X premier Donald Tusk.
Listy Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego zostały w czwartek zatwierdzone przez komitet polityczny partii. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie wykluczył jednak, że może jeszcze dokonać "drobnych korekt". Nazwiska kandydatów mamy poznać w momencie rejestracji list. Komitety mają na to czas do 2 maja.
Wybory do europarlamentu odbędą się w państwach członkowskich UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce głosowanie zaplanowano na niedzielę, 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 europosłów.