"Najbliższe miesiące nie będą łatwe". Władze Polskiego Radia piszą do pracowników
W połowie kwietnia Polskie Radio skierowało do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty zaległych transz abonamentu radiowo-telewizyjnego. Pierwsza tegoroczna transza abonamentu radiowo-telewizyjnego, czyli ponad 9 mln zł, powinna być przekazana 11 stycznia. Jednak wypłatę blokuje przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, który podkreśla, że sytuacja prawna Polskiego Radia nie jest jasna.
Portal Wirtualne Media dotarł do listu, który Paweł Majcher (likwidator PR) i Juliusz Kaszyński (doradca zarządu) wysłali do pracowników Polskiego Rada. "Jesteśmy Wam winni kilku wyjaśnień dotyczących sytuacji finansowej naszego Radia. Z pewnością czujecie, że nie jest ona najlepsza. To prawda. Powodem są decyzje przewodniczącego KRRiT, który blokuje pieniądze z abonamentu przeznaczone na działalność Polskiego Radia. Mimo wpisu do KRS (wpisano likwidatora Pawła Majchera, Daniela Gorgosza w TVP także – przyp. red) i mimo odmowy stworzenia sądowego depozytu, środki nadal nie wpłynęły na konta spółki w wysokości ponad 70 mln złotych" – czytamy.
"Dlatego są opóźnienia"
"Po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy okołobudżetowej, w której znajdowały się pieniądze dla mediów publicznych, rząd postanowił wesprzeć nas dotacjami. Procedury wciąż trwają. To dlatego są opóźnienia przy wypłacie współpracownikom honorariów, a nagrody pracownicze zostały wypłacone w połowie. Pragniemy jednak uspokoić, te pieniądze do Państwa trafią. Gdy tylko przyznana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotacja wpłynie na konto spółki, natychmiast będziemy realizować nasze zobowiązania. Zapewniamy również, że wypłaty Państwa wynagrodzeń nie są zagrożone" – wskazano.
Podkreślono, że "najbliższe miesiące nie będą łatwe". "Mamy nadzieję, że ze zrozumieniem podejdziecie Państwo do tej trudnej sytuacji. Już podejmujemy staranie o kolejne dotacje, aktywnie działamy również na rynku reklamowym, tak, żebyśmy mogli przygotowywać programy zgodnie z planem zatwierdzonym przez KRRiT" – czytamy w liście władz PR.
"Cieszymy się, że część związków zawodowych działających w spółce dostrzegło ten fakt i wystosowało pismo do KRRiT. Z pewnością śledzą Państwo sytuację i wiedzą, że również my nie jesteśmy bezczynni. Podejmujemy wiele inicjatyw, np. złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego Macieja Świrskiego" – stwierdzono na koniec.