Obajtek odpowiada Tuskowi i pyta: Po ile dziś Polacy płacą za paliwo?
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek na platformie X, że poprosił o odwiedziny prokuratora generalnego Adama Bodnara i koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka. Jak dodał, chodzi o sprawę "kluczową dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu".
"Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!" – napisał szef rządu.
Obajtek do Tuska: Szuka pan afer tam, gdzie ich nie ma
Do tych słów odniósł się Daniel Obajtek. "Premierze Donald Tusk, szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji 13 grudnia nic nie jest przypadkowe. Najpierw Onet publikuje wrzutkę z fragmentów materiałów ściśle tajnych, a potem straszy Pan prokuratorem i służbami" – stwierdził były prezes Orlenu.
Wcześniej Onet podał, że prezesem Orlen Trading Switzerland, szwajcarskiej spółki Orlenu, był pochodzący z Libanu Samer A., podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "W efekcie działań Samera A. Orlen stracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i odwołaniu Obajtka" – czytamy w artykule.
"W sprawie OTS już wielokrotnie zabierałem głos, zaoraliście spółkę, żeby wrócić do tych samych pośredników i starych układów" – ocenił Obajtek we wpisie na platformie X. Według niego Tusk powinien domagać się "publikacji raportów firm powiązanych z Bartłomiejem Sienkiewiczem w sprawie doradztwa dla ORLENU i PGNiG, za które wyciągnięto z koncernów 13 mln zł".
Były prezes Orlenu: Ile dziś Polacy płacą za paliwo?
"Boi się mnie Pan na listach, taka jest prawda. A ja pytam, po ile dziś Polacy płacą za paliwo?" – zwrócił się do Tuska Obajtek.
W marcu na konferencji prasowej premier przekonywał, że "istnieją uzasadnione obawy, że w związku z działalnością szwajcarskiej spółki Orlenu Polska będzie narażona na poważne kłopoty".