Szczerba: Mam informacje ws. Obajtka
Poseł poinformował, że dysponuje informacjami, według których były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską. – Wiem o tym, że nie ma go już w kraju. Przekazałem te informacje premierowi. Obajtek jest świadomy tego, że ma sporo za uszami, że odpowiedzialność karna, a być może i majątkowa, jest nieuchronna. Poza Polską jest również zastępca byłego prezesa Orlenu – powiedział Szczerba.
– To są informacje, które posiadam i którymi się z państwem dzielę. Pan pozwoli, że te informacje przekażę odpowiednim służbom, natomiast mogę pana zapewnić, że na pewno nie jest w Polsce – mówił poseł KO do dziennikarza.
– To są panowie, którzy mają świadomość tego, co robili, tych przekrętów, szwindli. Jeśli tylko Obajtek zostanie europosłem, jego immunitet zostanie natychmiast uchylony, by były prezes Orlenu był do dyspozycji w tych wszystkich sześciu postępowaniach prokuratorskich, które się teraz toczą – stwierdził parlamentarzysta
— Myślę, że w Orlenie bez zgody Obajtka nawet mysz nie była w stanie przez pokój przebiec, więc kontrolował wszystko. Ale co najważniejsze, z dokumentów, którymi dysponujemy, już w tej chwili, dysponuje nimi rząd i prokuratura. Daniel Obajtek był ostrzegany, żeby nie wchodzić w korelację z Libańczykiem, nie wchodzić w relacje z człowiekiem, który był podejrzewany o współpracę, również z terrorystami z Hezbollahu — powiedział Szczerba.
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek na platformie X, że poprosił o odwiedziny prokuratora generalnego Adama Bodnara i koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka. Jak dodał, chodzi o sprawę "kluczową dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu".
Obajtek do Tuska: Szuka pan afer tam, gdzie ich nie ma
Do tych słów odniósł się Daniel Obajtek. "Premierze Donald Tusk, szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji 13 grudnia nic nie jest przypadkowe. Najpierw Onet publikuje wrzutkę z fragmentów materiałów ściśle tajnych, a potem straszy Pan prokuratorem i służbami" – stwierdził były prezes Orlenu.
Wcześniej Onet podał, że prezesem Orlen Trading Switzerland, szwajcarskiej spółki Orlenu, był pochodzący z Libanu Samer A., podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "W efekcie działań Samera A. Orlen stracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i odwołaniu Obajtka" – czytamy w artykule.
"W sprawie OTS już wielokrotnie zabierałem głos, zaoraliście spółkę, żeby wrócić do tych samych pośredników i starych układów" – ocenił Obajtek we wpisie na platformie X. Według niego Tusk powinien domagać się "publikacji raportów firm powiązanych z Bartłomiejem Sienkiewiczem w sprawie doradztwa dla ORLENU i PGNiG, za które wyciągnięto z koncernów 13 mln zł".