Kolejny pożar w Warszawie. Płonie składowisko śmieci

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
Płonie składowisko śmieci w północno-wschodniej części dzielnicy Mokotów. Wcześniej, nad ranem, zapaliło się centrum handlowe Marywilska 44.

Pali się składowisko śmieci położone na Siekierkach, w przylegającej do Wisły części Mokotowa, między ul. Bartycką i Bananową. Straż pożarna jest na miejscu i prowadzi akcję gaśniczą. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Straży Pożarnej po godz. 12 i dotyczyło pożaru przy Wale Zawadowskim 12. Znajduje się tam firma z odpadami o wielkich gabarytach.

– Pali się składowisko śmieci. Dopiero przyjechaliśmy i zaczęliśmy działania. Pożar objął teren 15 na 20 metrów – przekazał w rozmowie z Wirtualnej Polską dyżurny stołecznej straży pożarnej. Pożar objął teren o powierzchni 15 na 20 metrów.

Nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej. "Działamy cały czas"

Jednocześnie od rana strażacy biorą udział w akcji gaśniczej przy ul. Marywilskiej. Zastępca Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Piotr Gąska wystąpił na konferencji prasowej, podczas której przekazał najnowsze informacje nt. akcji gaśniczej pożaru centrum handlowego Marywilska 44. Wiadomo, że podczas pożaru nikt nie został ranny, a źródło ognia znajdowało się w kilku miejscach.

Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego. Obecnie trwa dogaszanie pożaru. – W chwili obecnej pożar jest zlokalizowany. W zdarzeniu brało udział ponad 240 strażaków, w szczytowej fazie 99 wozów bojowych, obecnie jest ich 79. Sytuacja jest opanowana natomiast to nie jest tak, że w środku jest bezpiecznie, działamy cały czas z zewnątrz – powiedział Piotr Gąska.

Zaznaczył, że "z uwagi na naprężenia pożarowe", które występują na terenie hali, służby na razie nie mogą wpuścić ludzi do środka. – Trwają prace przelewowe, częściowo rozbiórkowe, żeby te zarzewia ognia dogasić, pewnie one jeszcze troszkę potrwają – dodał Zastępca Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Rzecznik stołecznego Ratusza wskazuje, że pożar to "dramat, który dotknie wiele osób". – Na pewno będą działania, spotkania i rozmowy, a także pakiet rozwiązań pomocowych – wyliczyła Monika Beuth. Podkreśliła, że na razie za wcześnie jest, by informować o konkretnych pomysłach czy terminach.

Źródło: Wirtualna Polska / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...