Sondaż prezydencki. Złe wieści dla Hołowni
W najnowszym sondażu dla Wirtualnej Polski ankieterzy pracowni United Surveys zapytali respondentów, na kogo oddaliby swój głos, gdyby wybory na prezydenta Polski odbyły się w najbliższą niedzielę.
Badanie przeprowadzono w dniach 10-12 maja metodą CATI&CAWI.
Hołownia ma powód do zmartwień
29,6 proc. badanych oddałoby głos na obecnego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Na drugim miejscu w sondażu znalazł się były premier Mateusz Morawiecki, który może liczyć na 25,5 proc. głosów. Oznacza to, że w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzyliby się ze sobą kandydaci Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Trzecie miejsce, z wyraźnie gorszym wynikiem od pierwszej dwójki, zajmuje marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Na lidera Polski 2050 chciałoby zagłosować 13,8 proc. uczestników badania. Jeden z liderów Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak może liczyć na 9,3 proc. poparcia. Natomiast na minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy chce zagłosować 4,4 proc. ankietowanych. 17,4 proc. respondentów nie wie, na kogo oddać głos w wyborach prezydenckich.
"Chce wykreować nowego Dudę"
W obozie Zjednoczonej Prawicy trwają narady, kto będzie kandydatem PiS w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Polski. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie podjął jeszcze decyzji. Startować chce były premier Mateusz Morawiecki, ale opór wobec jego kandydatury ma być w PiS-ie bardzo mocny.
– Jarosław Kaczyński na zamkniętym spotkaniu powiedział, że chce wykreować nowego Andrzeja Dudę. Dlatego zlecił badania popularności m.in. Kacpra Płażyńskiego, posła z Gdańska oraz Jarosława Margielskiego, prezydenta Otwocka – donosi informator "Wprost".