"To tylko kwestia czasu". Nowe informacje ws. morderstwa Polaka w Szwecji
O zatrzymaniu kolejnej osoby mającej związek z morderstwem Polaka szwedzka prokuratura poinformowała w czwartek.
Kolejny nastolatek zatrzymany w związku z morderstwem Polaka w Sztokholmie
Zatrzymany 17-latek jest podejrzany o ukrywanie sprawcy zabójstwa. Taki sam zarzut skierowano wobec aresztowanych wcześniej przez sąd w Huddinge młodych mężczyzn. Wiadomo, że obaj mają szwedzkie obywatelstwo, jednak pochodzą z innych krajów.
Prokurator Ove Jaeverfelt nie chciał zdradzić szczegółów dotyczących nowych ustaleń w sprawie. Potwierdził jedynie, że zatrzymany dziś 17-latek zna się z tymi zatrzymanymi wcześniej.
Przypomnijmy, że dotychczas nikt w tej sprawie nie usłyszał zarzutu morderstwa. Ze słów prokuratura Jaeverfelta wynika jednak, że jest to "tylko kwestia czasu".
W środę szwedzkie służby prowadziły szeroko zakrojone działania w lesie znajdującym się w sąsiedniej dzielnicy do tej, w której doszło do morderstwa. Poszukiwania miały na celu znalezienie broni, z której zabito 39-latka.
Zbrodnia w Szwecji. 39-latek zginął na oczach syna
Do zabójstwa doszło na początku kwietnia w jednej z południowych dzielnic Sztokholmu. Pan Michał został postrzelony po tym, jak zwrócił uwagę grupie młodzieży. 39-latek był w drodze na basen ze swoim 12-letnim synem. Przechodził przez dzielnicę Skärholmen, gdzie spotkał młodych ludzi. W tunelu pod wiaduktem doszło do wymiany zdań – mężczyzna zwrócił im uwagę – a wtedy został zastrzelony.
Pojawiły się spekulacje, że za śmierć Polaka odpowiedzialny jest gang handlujący narkotykami. Według mediów, dzielnica w której zabito mężczyznę, jest obszarem aktywnego działania imigranckich handlarzy narkotykami.