Ziobro przeszedł kolejną operację. "Stan zdrowia naprawdę zły"
Nowe informacje o stanie zdrowia byłego ministra sprawiedliwości Jaki przekazał w piątek na antenie Radia Zet. Jak poinformował, w czwartek Zbigniew Ziobro miał kolejną operację.
– Stan zdrowia jest słaby, naprawdę zły. Pan minister powinien być w szpitalu, a wiemy, w jakich okolicznościach musiał wrócić do Polski i jego stan zdrowia się pogorszył – ocenił polityk, który pod nieobecność Ziobry stoi na czele Suwerennej Polski.
Dopytywany o to, czy przeszukania w domu Ziobry spowodowały pogorszenie jego stanu zdrowia, Jaki stwierdził, że tego nie wyklucza. – Po skomplikowanej, ciężkiej operacji, która trwała osiem godzin, człowiek powinien leżeć pod opieką lekarzy, a nie wracać do Polski – powiedział.
Służby weszły do domu Ziobry
Pod koniec marca na polecenie prokuratorów Prokuratury Krajowej, prowadzących śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, w różnych miejscach kraju odbyły się przeszukania. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli m.in. do domu Zbigniewa Ziobry.
Potem Patryk Jaki ujawnił nagrania z posesji Ziobry, na których widać, jak funkcjonariusze ABW zakrywają kamery monitoringu. – Złamano wszystkie zasady cywilizowanego państwa, ponieważ ewidentnie nie chciano, aby ktoś patrzył im na ręce, jak włamują się do domu. Skoro nie mają nic do ukrycia, dlaczego zakryli kamery i nie podjęli próby kontaktu? – pytał Jaki.
Dlaczego funkcjonariusze ABW zakryli kamery?
Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak potwierdził podczas konferencji prasowej, że Ziobro nie został poinformowany o przeszukaniu jego domu. Pytany, dlaczego zostały zasłonięte kamery monitoringu, Nowak odparł, że była to decyzja funkcjonariusza ABW. – Mam od nich informację, że dla bezpieczeństwa funkcjonariuszy – dodał.
Ziobro, który jest chory na nowotwór i od wielu miesięcy nie pokazywał się publicznie, przerwał terapię i 26 marca wieczorem pojawił się przed swoim domem. – To polityczny spektakl bezprawia, niemocy Donalda Tuska po 100 dniach niespełnionych obietnic – powiedział dziennikarzom były szef MS.