"Te wybory zdecydują o wszystkim". Nitras kandydatem PO i Nowoczesnej w Szczecinie
Schetyna podkreślił, że te wybory mogą dotyczyć nie tylko o najbliższej kadencji, ale mogą zdecydować o wielu latach. Zarówno Schetyna jak i Lubnauer podkreślali, że ich celem jest obrona Polski przed PiS-em. – To ważne wybory i nie pozwólmy, żeby w samorządach, tak jak w Polsce, tak jak Polska za rządów PiS nierządem stała.To będzie plebiscyt tego, jaka będzie Polska samorządna, czy będzie otwarta, kreatywna, czy będzie pełna konfliktów i destrukcji, jaką proponuje PiS w Polsce. Musimy zrobić wszytko żeby wygrać, dlatego budujemy koalicję i proponujemy najlepszych ludzi – mówiła Katarzyna Lubnauer.
"Chciałbym być liderem tego miasta"
Sławomir Nitras w swoim wystąpieniu podkreślił, że chce być nie tylko prezydentem miasta, ale również jego liderem. – Wydaje mi się żę Szczecin potrzebuje osoby, która nie powie, że to moje, bo urząd miasta, a np. dworzec nie interesuje mnie, jak wygląda. Bo to nasz dworzec, nasze lotnisko, nasz teatr, uniwersytet – przekonywał. – Obiecuję że otworzę przed Szczecinem każde drzwi i żadnych drzwi zamknąć przed Szczecinem nie pozwolę – dodał.
Nitras podkreślił, że nie chce obiecywać żadnych projektów, których realizacja zajmie wiele lat. Wszystko co obiecał w kampanii zostanie zrealizowane w ciągu najbliższych 5 lat. – Trzeba tu i teraz rozwiązywać problemy. Tak samo mamy 5 lat na to, żeby każde dziecko w Szczecinie miało żłobek, przedszkole i szkołę blisko – mówił dalej. – Nie będę nic obiecywał w perspektywie 50 lat. Wszystko, co obiecam, zrealizuję w perspektywie 5 lat bo na taki kontrat mieszkańcy podpisują z prezydentem – zapewnił.
Nitras w swoim wystąpieniu obiecał kompleksową naprawę chodników, ulic i parków, a jako przykład, który będzie mu przyświecał w pracy wskazał Poznań i Warszawę. – To nie przekracza możliwości miasta Szczecina. Może będzie trochę mniejszy basen, ale będą normalne ulice – przekonywał.