Szef MSW Niemiec: Islam nie przynależy do Niemiec. Fala krytyki

Dodano:
Horst Seehofer Źródło: PAP/EPA / Lukas Barth
"Islam nie przynależy do Niemiec. Niemcy ukształtowane zostały przez chrześcijaństwo. Stąd wywodzą się wolne niedziele i rytuały jak Wielkanoc, Zielone Świątki czy Boże Narodzenie" – powiedział z rozmowie z "Bild" nowo powołany minister spraw wewnętrznych Niemiec, Horst Seehofer. Na polityka spadła fala krytyki.

Chrześcijańskie korzenie Niemiec

Seehofer dodał: "To jest oczywiste, że do Niemiec przynależą żyjący pomiędzy nami muzułmanie. Jednak to naturalnie nie oznacza, że zrezygnujemy z typowych dla naszego kraju tradycji i zwyczajów z powodu błędnie rozumianego szacunku dla uczuć i potrzeb innych".

Jednocześnie wskazał, że chce bardziej skutecznie egzekwować politykę imigracyjną kraju.

Krytyka mediów i Angeli Merkel

Po wypowiedzi, na Seehofera spadła fala krytyki. Sama kanclerz Angela Merkel z dużym dystansem odniosła się do słów szefa MSW. – Jednak w Niemczech żyją cztery miliony muzułmanów. Ci ludzie praktykują swoją religię. I ci muzułmanie także są częścią Niemiec. Do Niemiec należą razem ze swoją religią, czyli z islamem – zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.

Tymczasem w mediach pojawiło się sporo krytycznych tekstów. Ich fragmenty przytacza portal dw.com.

"Powinniśmy raczej konkretnie mówić o swoich wartościach zamiast wciąż abstrakcyjnie spierać się o rolę islamu w Niemczech. Są grupy muzułmanów, w przypadku których rzeczywiście musimy pilnować przestrzegania naszych konstytucyjnych wartości, do których należy na przykład równość kobiet i mężczyzn oraz wolność słowa i religii. Poza regułami prawa jest jednak wiele innych reguł gry w społeczności ludzi żyjących w wolnym, liberalnym i tolerancyjnym społeczeństwie" – czytamy w "Rhein-Zeitung".

Z kolei "Der Tagesspiegel" stwierdza, że logiczna konstrukcja wypowiedzi Horsta Seehofera jest "interesująca". "Seehofer mówi, że islam nie należy do Niemiec. Jednak mieszkający u nas muzułmanie mają do Niemiec należeć" – wskazuje dziennik.

Źródło: TVN24 / dw.com
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...