Stracił programy, bo podpadł posłance? "Wolne media" w wykonaniu PO
Przed trzema dniami posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks podzieliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych swoją opinią na temat jednak z audycji Radia Szczecin.
Magdalenie Filiks nie spodobała się audycja Rada Szczecin. Natychmiastowa reakcja naczelnego
"Dostałam wiele zaproszeń po wygranych wyborach do udziału w programach Radio Szczecin. Długo odwlekałam [trauma) kilka razy odmówiłam – ostatnim razem jechałam już i padło mi auto. Dziś słyszałam audycję, w której redaktor radia Szczecin na argumenty posłów o Mateckim powiedział „no ale przecież każda paria potrzebuje fajterów” " – napisała posłanka KO (pisownia oryginalna). Dalej Filiks stwierdziła, że "zwymiotowała" i z ulgą pomyślała, że nigdy nie poszła do tej rozgłośni.
Następnie polityk przeszła do ostrej krytyki prowadzącego audycję dziennikarza. "Nie wiem jak się nazywał ten redaktor / ale uważam, że jego słowa były nie tylko głupie, ale obrzydliwe, wstrętne i Radio Szczecin nie odrobiło żadnej lekcji" – oceniła. Jak dodała, zarówno audycja, jak i postawa redaktora to "coś obrzydliwego". Jej zdaniem, nie miało to również nic wspólnego z dziennikarstwem i obiektywizmem.
Okazuje się, że niezadowolenie Filiks z audycji przełożyło się na konkretne działania redaktora naczelnego rozgłośni. Co znamienne, posłanka sama pochwaliła się tym w mediach społecznościowych.
"Serdecznie dziękuję redaktorowi naczelnemu Radio Szczecin Sebastianowi Wierciakowi za adekwatną reakcję związaną z poziomem niedzielnej audycji. To, co stało się z mediami publicznymi przez ostatnie lata nie ma prawa już być kontynuowane. Niestety wielu psudodziennikarzy biorących udział w tej maszynie hejtu i plugastwa nadal nie rozumie konsekwencji dzialan swoich i swoich kolegów z branży. I najwidoczniej pan redaktor prowadzący audycje w niedzielę nie widzi nic niestosownego w kontynuowaniu tej 'tradycji'. Cieszę się, że nowy redaktor naczelny dostrzega takie sprawy i adekwatnie do sytuacji reaguje. Za co raz jeszce dziękuję. A Radiu Szczecin życzę konsekwencji w procesie oczyszczania i naprawy reputacji w oczach odbiorców" – przekazała na Facebooku.
Ostra reakcja Mateckiego
Do sprawy odniósł się na platformie X wspomniany w audycji Dariusz Matecki.
"Wywalili dziennikarza Radia Szczecin, który we mnie nawalał przez kilka programów, nie zaprosił mnie do tych programów. Ale nawalał za słabo. Białoruś to niedługo będzie się mogła uczyć od nich" –podsumował ostro parlamentarzysta.