USA nie wyślą wojsk na Ukrainę. "Ani żołnierzy, ani instruktorów"
– Jak wielokrotnie podkreślano, nie planujemy wysyłania doradców wojskowych, żołnierzy ani instruktorów w celu szkolenia Ukraińców na terenie Ukrainy – powiedział Sullivan przed odlotem do Francji na obchody poświęcone 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.
Przypomniał, że Stany Zjednoczone organizowały szkolenie dla żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy w bazie wojskowej w Niemczech, gdzie na sprzęcie produkcji zachodniej przeszkolono "tysiące ukraińskich żołnierzy". – Jesteśmy gotowi kontynuować, a ponadto rozszerzać te przygotowania – zaznaczył Sullivan, dodając, że Waszyngton bezpośrednio poinformował o tym Kijów.
Zapowiedział też, że Waszyngton wkrótce ogłosi dostawę na Ukrainę dodatkowej broni niezbędnej do zaspokojenia jej "nadzwyczajnych potrzeb". – Zgadzam się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, że potrzeba więcej systemów obrony powietrznej. USA nad tym pracują. Myślę, że w nadchodzących tygodniach możemy spodziewać się ogłoszenia o dalszych dostawach – oświadczył Sullivan.
USA dały Ukrainie zgodę na atakowanie celów w Rosji amerykańską bronią
Pod koniec maja prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie amerykańskiej broni do ataków na cele wojskowe w Rosji, z zastrzeżeniem, że dotyczy to jedynie obwodu charkowskiego. Zgoda nie obejmuje pocisków ATACMS o zasięgu do 300 km.
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa John Kirby powiedział w środę, że Ukraina może zestrzeliwać rosyjskie samoloty bojowe nad terytorium Rosji przy pomocy amerykańskich systemów obrony powietrznej. Jak dodał, w tej kwestii nigdy nie było ograniczeń.
Jednocześnie przekonywał, że Stany Zjednoczone nie mogą "na co dzień" monitorować użycia amerykańskiej broni przez Ukrainę i w związku z tym nie mogą stwierdzić, czy armia ukraińska użyły jej już do ataków na cele w Rosji, czy nie.
Putin grozi odwetem europejskim członkom NATO
Lista krajów, które wspierają ataki Ukrainy na cele wojskowe w Rosji dostarczoną jej bronią, wygląda obecnie następująco: USA, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Holandia, Polska, Szwecja, Finlandia, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Kanada i Dania.
Podczas wystąpienia po wizycie w Uzbekistanie prezydent Rosji Władimir Putin, odnosząc się do tych krajów, które zezwoliły Ukrainie na atakowanie celów w Rosji dostarczoną jej bronią, powiedział: – Ci przedstawiciele krajów NATO, zwłaszcza w Europie, muszą w ogóle mieć świadomość, w co igrają. Muszą pamiętać, że są to z reguły państwa o małym terytorium i o bardzo gęstej populacji. I muszą o tym pamiętać, zanim zaczną mówić o uderzeniu w głąb terytorium Rosji.