Hołownia: Żołnierze powinni strzelać do atakujących ich bandytów

Dodano:
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Leszek Szymański
Jeśli dzisiaj pytacie mnie: czy żołnierz ma prawo strzelać do bandyty, który go atakuje, to przecież oczywistym jest, że ma prawo – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Śmierć żołnierza, który pod koniec maja został pchnięty nożem przez migranta na granicy polsko-białoruskiej oraz ujawnienie informacji o zatrzymaniu żołnierzy, którzy użyli broni podczas szturmu migrantów, wstrząsnęły opinią publiczną.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia jest przekonany, że żołnierze pełniący służbę na granicy powinni mieć możliwość użycia broni, gdy są atakowani.

– Patrząc na to, co się dzieje na granicy, trzeba sobie bardzo jasno powiedzieć, bo chyba wszyscy dzisiaj to czujemy, że nie ma takiej możliwości, żeby żołnierze, którzy pełnią na niej służbę, nie czuli wsparcia nas wszystkich: obywateli Rzeczpospolitej, polityków i nie-polityków, wszystkich tych, którym na dobru Polski zależy. Udzielamy tego wsparcia, jesteśmy z nimi, będziemy stali za nimi murem i nie odstąpimy na krok – powiedział.

– Jeśli dzisiaj pytacie mnie: czy żołnierz ma prawo strzelać do bandyty, który go atakuje, przychodząc z tamtej strony, to przecież oczywistym jest, że ma prawo. Ba, powinien to robić, żeby bronić siebie, kolegów, koleżanki, żeby bronić nas wszystkich. Co do tego nikt nigdy nie powinien mieć żadnych wątpliwości – dodał lider Polski 2050.

Zatrzymanie żołnierzy

Wczoraj Onet ujawnił, że Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy Wojska Polskiego, którzy na przełomie marca i kwietnia przy granicy polsko-białoruskiej w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne (woj. podlaskie) oddali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów.

Dwóch żołnierzy prokuratura oskarżyła o przekroczenie uprawnień i narażenie życia innych osób. Grozi im do 3 lat więzienia. Żołnierze nie trafili do aresztu tylko dlatego, że koledzy z jednostki zrzucili się na pomoc prawną dla nich.

W reakcji na doniesienia Onetu premier Donald Tusk poinformował, że odebrał meldunek szefa MON i oczekuje szybkich wniosków i decyzji organizacyjnych, prawnych oraz personalnych. "Postępowanie Prokuratury i Żandarmerii Wojskowej wobec naszych żołnierzy budzi uzasadniony niepokój i gniew ludzi" – napisał na platformie X szef rządu.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...