Sosnowska: Będę kobiecym głosem w Parlamencie Europejskim

Dodano:
Magdalena Sosnowska
Zielony Ład w całości należy wyrzucić do kosza, bo koszty jego wprowadzenie mocno uderzają w nasze gospodarstwa domowe. Nas zwyczajnie na to nie stać – mówi w rozmowie z Dorzeczy.pl Magdalena Sosnowska, kandydatka do Parlamentu Europejskiego z list Konfederacji.

DoRzeczy.pl: Jaki ma pani pomysł na lepszą Unię Europejską?

Magdalena Sosnowska: Unia Europejska przede wszystkim powinna powrócić do swoich początków, czyli współpracy gospodarczej budującej dobrobyt mieszkańców Europy. Niestety, w ostatnich latach możemy zauważyć powolne odchodzenie od tej idei, a wręcz w moim odczuciu odwrócenie się od niej. Takim dobrym przykładem są czekające nas ogromne podwyżki prądu spowodowane wyłącznie polityką klimatyczną UE i decyzjami eurokratów. W tym przypadku chodzi dokładnie o system ETS, czyli podatek od emisji spalin. Już się zresztą mówi o zjawisku, które nas dotknie w niedalekiej przyszłości, czyli o ubóstwie energetycznym.

To wszystko?

Unia Europejska przyjmuje liczne dyrektywy, które tak naprawdę zabijają naszą konkurencyjność na rynkach międzynarodowych. Warto też tu zauważyć, że dzieje się to przy równoczesnym wzroście kosztów życia Europejczyków, będącym efektem tej chorej ideologii klimatycznej forsowanej przez eurokratów. To, co oni robią, to jest po prostu równia pochyła, prosta droga do ubóstwa obywateli Europy i trzeba się temu stanowczo przeciwstawić. Konfederacja była i jest jedynym ugrupowaniem, które przed tym przestrzegło, mówimy o tym po prostu od lat. Dobrze by było także UE odbiurokratyzować. Mamy za dużo niepotrzebnych urzędników i przepisów, proszę samemu powiedzieć czy my naprawdę potrzebujemy przepisów regulujących jaki ma mieć kształt banan przywożony z krajów trzecich lub czy marchewka jest owocem czy warzywem? No, nie musimy. Naprawdę, można żyć bez tych wszystkich przepisów produkowanych na tonach papieru. Zasady, przepisy tak, ale proste i tylko tam gdzie są niezbędne.

Unia idzie na razie w lewą stronę. Pani główny postulat to…?

Powiem krótko: zatrzymać ten marsz Unii Europejskiej na lewo, zarówno w strefie gospodarczej jak i ideologicznej. I chodzi mi tutaj o politykę klimatyczną w UE oraz o Zielony Ład, który w całości należy wyrzucić do kosza, bo koszty jego wprowadzenie mocno uderzają w nasze gospodarstwa domowe. Nas zwyczajnie na to nie stać. Europejczycy przeżyli w ostatnich latach w sumie trzy ogromne kryzysy: pandemię Covid 19, wojnę na Ukrainie oraz kryzys migracyjny. Naprawdę prosimy – dajcie nam odetchnąć, a nie obciążacie nas kolejnymi podatkami. Ważnym aspektem jest też przeciwstawienie się federalizacji UE, tej próbie utworzenia się superpaństwa. My, Polacy, aż za dobrze pamiętamy super państwo sprzed 1989 roku, znajdujące się na wschód od Polski. Już byliśmy w polu oddziaływania takiego „super państwa" i nie chcemy tego już nigdy powtórzyć, dlatego głośno i stanowczo się temu sprzeciwiamy. Bardzo nie podoba mi się też fakt, że Unia Europejska dąży do wprowadzenia zmian w traktach tak by móc przejąć coraz więcej kompetencji Państw narodowych. To jest bardzo niebezpieczne bo odbiera nam suwerenność oraz niezależność. Prawda jest taka, że każdą próbę odebrania nam głosu decydowania o tym jak chcemy żyć we własnym kraju, trzeba dusić w zalążku. Niestety, będące do tej pory w UE ugrupowania polityczne przyłożyły do tego rękę nie sprzeciwiając się tej polityce stanowczo, ba częstokroć popierając szkodliwe dla Polski przepisy, tak jak to robili w większości politycy Lewicy i KO

Byłaby pani za polexitem, gdyby poparła to większa część Polaków?

Wolę narodu stawiam na pierwszą miejscu i gdyby tak Polacy zdecydowali w referendum, to byłabym za wyjściem, ale musiało by się to odbyć przy równoległym dopilnowaniu przez polskich polityków, by to wyjście odbyło się na korzystnych dla Polski warunkach. Chciałabym zachować strefę Schengen tak, jak jest to w przypadku nienależącej do UE Norwegii. Trzeba przyznać, że swobodny przepływ towarów i usług to ogromna wartość. Bardzo ważne byłoby także zachowanie powiązań gospodarczych, ale już na bazie umów dwustronnych. Niestety, na ten moment nie uczestniczymy jako państwo w negocjacjach z innymi krajami, wyręcza nas w tym UE. Jakie to jest niekorzystne i niebezpieczne, pokazał czas pandemii Covid 19 i afera korupcyjna z zakupem szczepionek firmy Pfizera, gdzie warunki sprzedaży negocjowała UE, tak negocjowała że np. tak ogromny organ jakim jest EU miał gorszą cenę jednostkową niż np. taki Izrael.

Będzie pani w Parlamencie Europejskim mocniejszym głosem, niż inni eurodeputowani?

Na pewno innym, kobiecym głosem. Trudno mi oceniać, czy mocniejszym, czy słabszym, bo to pozostawiam wyborcom. Przede wszystkim chciałabym być sobą i zachować we wszystkim, co mówię i robię, swoją indywidualną energię.

A co ma pani do zaproponowania kobietom w Europie jako europarlamentarzystka?

Powiem szczerze, że w obliczu ostatnich wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej bardzo mocno skupiłabym się na bezpieczeństwie kobiet w UE. Napływ nielegalnej imigracji z krajów o odmiennej mentalności niesie ze sobą realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywatelek. Pamiętamy jak po 2015 roku, gdy przeszła pierwsza fala a do Europy wkroczyły tabuny uchodźców zaproszonych przez Merkel, wyglądała Europa zachodnia. Zamachy, gwałty czy molestowania ze strony imigrantów, były na porządku dziennym. Wiemy dobrze, to zresztą mówią statystyki, że spada bezpieczeństwo w Europie, a liczba przestępstw dokonanych przez imigrantów rośnie np. w Francji 77% gwałtów dokonują imigranci.

Nie może absolutnie tak być. Jestem mamą i nie chcę takiej przyszłości dla mojej córki. Musimy zmienić politykę migracyjną, zmienić przepisy tak by żołnierze i inne służby obrony cywilnej mogli bez strachu sięgnąć po broń w chwilach zagrożenia. A nie jak teraz w Uśmiechniętej Polsce się to odbywa, gdzie żołnierz za ochronę naszych granic jest aresztowany i zakuty w kajdanki. To jest niebezpieczny i skandaliczny precedens – liczę że winni tej sytuacji zostaną ukarani i stracą swoje stanowiska. Dlatego postuluję by wyrzucić do kosza Pakt migracyjny a politykę w tym zakresie prowadzić mądrze i spokojnie.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...