Wybory do PE. Tusk: Czekaliśmy na to 10 lat!
W niedzielę odbyły się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybraliśmy 53 polskich reprezentantów do tego gremium. Według badania exit poll, przeprowadzonego na zlecenie Polsatu, TVN i TVP, wygrała je Koalicja Obywatelska uzyskując 38,2 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 33,9 proc. Na podium znalazła się również Konfederacja, na którą swój głos oddało 11,9 proc. Polaków. Dalej znalazły się Trzecia Droga – 8,2 proc. i Lewica 6,6 proc.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Donald Tusk: Jestem szczęśliwy
– 10 lat. Dokładnie 10 lat czekaliśmy na to pierwsze miejsce na podium. Słuchajcie, jestem tak szczęśliwy! Mamy prawo do radości i wzruszenia. Ja nie będę ukrywał, że gdzieś tam w środku przełykam łzy, ale] musze być twardy – powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów lider PO Donald Tusk.
– Najbardziej wzrusza mnie to, że mimo niełatwych czasów, tego że być może nasi wyborcy, Polki i Polacy, chcieliby więcej, szybciej, wiadomo, jesteśmy krajem ludzi tak ambitnych, którzy chcieliby wszystko natychmiast i czasami patrzą na nas i mówią: no, poprawcie się, bądźcie lepsi, ale dzisiaj mam takie poczucie wielkiej i osobistej i naszej wspólnej satysfakcji, że nie zmarnowaliśmy tych trudnych lat i pięknych miesięcy po 15 października – dodał.
Premier podkreślał, że "mamy wykwalifikowanych, kompetentnych, uczciwych eurodeputowanych". – Europa zobaczy że Polska ma twarz naszych kandydatów, Polski uczciwej, przyzwoitej, demokratycznej, a nie tych, którzy chcieli uciec od wymiaru sprawiedliwości i szukać tam schronienia. To bardzo ważne – mówił.
Tusk: Jesteśmy światłem nadziei dla Europy
Według Tuska, Koalicja Obywatelska jako "europejska demokratyczna partia" osiągnęła chyba najlepszy wynik ze wszystkich takich partii w Europie.
– My dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy światłem nadziei dla Europy – wskazywał szef rządu.
Szef PO nawiązał też do wyników wyborów we Francji, które przyniosły porażkę środowisku prezydenta Emmanuela Macrona. – Rządzący we Francji nie mają powodów do satysfakcji. Rządzący we Francji mają powody raczej do dramatycznego skutku. Z tych wielkich, ambitnych państw, z liderów Unii Europejskiej Polska pokazała, że tu triumfuje demokracja, uczciwość, Europa. Dzięki wam, dzięki tym wszystkim głosom – kontynuował.
W swoim wystąpieniu Tusk obiecał, że rządzący nie zatrzymają się w marszu dla dobrych spraw. – My będziemy szli do przodu z tymi standardami i biało-czerwonymi i europejskimi, ale przede wszystkim z tym przekonaniem w sercach i umysłach, że warto o dobrą, przyzwoitą, ambitną Polskę walczyć każdego dnia, każdego miesiąca – zapowiedział.