Wielka porażka Róży Thun. Po 15 latach pożegna się z PE

Dodano:
Róża Thun Źródło: PAP / Marcin Obara
Zgodnie z wynikami exit poll, Róża Thun, która ubiegała się o reelekcję w PE, nie uzyskała mandatu.

Róża Thun była "jedynką" Trzeciej Drogi w okręgu nr 12, który obejmuje Dolny Śląsk. Jak wynika z sondażu exit poll pracowni Ipsos nie dostała się do Parlamentu Europejskiego.

Thun zasiadała w Parlamencie Europejskim od 2009 roku. Po raz pierwszy startowała do PE z list Platformy Obywatelskiej. Podobnie w 2014 roku. W 2019 była kandydatką Koalicji Europejskiej. W trakcie kadencji przeszła do Polski 2050 Szymona Hołowni.

Zgodnie z exit poll, KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskał 8,2 proc.

Thun: W PE pracuje się po pierwsze dla UE, po drugie dla Polski

W kampanii wyborczej Róża Thun przedstawiała się jako zwolenniczka centralizacji UE oraz rozwiązań takich jak m.in. pakt migracyjny. W przeszłości wielokrotnie krytykowała polskie władze za ochronę granicy z Białorusią przed nielegalnymi migrantami. Podczas jednej z debat przed wyborami była pytana o kandydaturę Krzysztofa Hetmana z PSL, który ubiega się o mandat do PE mimo, że od niedawna jest ministrem rozwoju. – Krzysztof Hetman, minister rozwoju, ważny resort wydawałoby się, i on porzuca zaszczytny urząd ministra RP po czterech miesiącach i chce dostać się do PE, zresztą nie ze swojego okręgu z Lubelszczyzny, tylko stał się Wielkopolaninem – zwrócił uwagę prowadzący rozmowę dziennikarz.

– On się nie stał Wielkopolaninem tylko kandyduje z Wielkopolski. – odparła polityk z ugrupowania Hołowni. – Praca w Parlamencie Europejskim, to nie jest tak, że pracuje się tylko dla jednego regonu. Pracuje się po pierwsze dla całej Unii Europejskiej, po drugie dla całej Polski – oceniła Thun. – Oczywiście reprezentuje się swój region, to znaczy trzeba być wyczulony co dla tego regionu jest specjalnie dobre – dodała.

Źródło: TVP Info/Radio Zet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...