Rząd w Białymstoku. Tusk: W sprawie granicy nie będziemy się cofać
Zgodnie z ubiegłotygodniową zapowiedzią, w poniedziałek szef rządu przyjechał do wschodniej części Polski. – Dzisiejsze posiedzenie rządu rozpoczęło się minutą ciszy. Upamiętniliśmy tragiczną śmierć naszego żołnierza. Cała Rada Ministrów była poświęcona sytuacji na granicy i kwestii bezpieczeństwa w Polsce – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.
Tusk poinformował, że rząd dyskutował o sprawach bezpieczeństwa, aby rozwiązania nie były dokuczliwe dla mieszkańców obszaru przygranicznego. – Przyjęliśmy uchwałę, której konsekwencją jest rozporządzenie szefa MSWiA o utworzeniu strefy przy granicy z Białorusią, o której dyskutowano w ostatnich dniach – poinformował. Wyjaśnił, że chodzi o to, "aby utrudnić przemyt nielegalnych migrantów przez granicę z Białorusią i zbudować lepsze warunki dla służb granicznych, Straży Granicznej, wojskowych i policji. To zawsze budzi negatywne konsekwencje dla mieszkańców".
Rząd zapowiada wsparcia dla mieszkańców strefy
Premier podkreślił, że w związku z hybrydową wojną prowadzoną przez Rosję i Białoruś rząd planuje pomoc dla mieszkańców strefy przygranicznej. – Strefa nie będzie tak głęboka, jak niektórzy w komentarzach i analizach to przedstawiali. W porównaniu do tej poprzedniej wersji, która funkcjonowała na początku tego napięcia na granicy, mówimy tu o 10 km, 200 m głębokości – opisał.
– Są miejsca w rezerwatach, gdzie ta strefa będzie szła w głąb ok. 2 km, ale to będą krótkie odcinki. Ma to związek z działalnością przemytników, którzy operują na terenach zalesionych, nie bezpośrednio przy granicy – wskazał Donald Tusk.
Lider PO podkreślił, że "zadaniem państwa polskiego jest użycie wszystkich dostępnych metod, aby granica była bezpieczna i tutaj nie będziemy się cofać". Szef MON przedstawił projekt przepisów ustawowych, określających okoliczności, w których użycie broni na granicy nie będzie przestępstwem.