Zamieszanie wokół umowy o mecze w Łodzi. Ambasador Izraela rzuca "skrajną prawicą"
Ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne opublikował na X zdumiewający wpis dotyczący tego, że Łódź nie podpisała umowy z klubami piłkarskimi z Izraela. Miały grać w tym mieście jako gospodarze. "Dziś ogłoszono, że Łódź zakazała wstępu izraelskim drużynom piłkarskim do miasta po tym, jak skrajnie prawicowi działacze grozili organizatorom. Mówiłem władzom Łodzi, że nie należy ulegać takim groźbom. Łódź musi pozostać miejscem tolerancji, a nie strachu".
"Nie będziemy komentować i odnosić się do tej opinii. Priorytetem jest dla nas bezpieczeństwo łodzian i odwiedzających nasze miasto" – poinformował Paweł Śpiechowicz, rzecznik prasowy prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.
Konfederacja: Kluby z państwa oskarżanego przez ONZ o ludobójstwo. Ktoś myśli o bezpieczeństwie Łodzi?
Pretensje ambasadora prawdopodobnie dotyczą Konfederacji, która wezwała do niepodpisywania takiej umowy. W oświadczeniu łódzka Konfederacja napisała bowiem: "Nie wyobrażam sobie, żeby w Łodzi swoje mecze w charakterze gospodarzy rozgrywały zespoły z państwa odpowiedzialnego za zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. Izrael każdego dnia morduje niewinnych ludzi. Wobec premiera (Benjamina) Netanjahu został wydany nakaz aresztowania przez Trybunał w Hadze. To siły Izraela ostrzelały na początku kwietnia konwój z misją humanitarną w wyniku czego śmierć poniósł jeden z naszych rodaków".
"Czy ktokolwiek myśli o bezpieczeństwie naszego miasta i łodzian zapraszając kluby z państwa oskarżanego przez ONZ o ludobójstwo?!" – zapytała działaczka Konfederacji Klaudia Domagała.
Kluby z Izraela miały być gospodarzami na stadionach ŁKS-u i Widzewa?
Izraelskie kluby piłkarskie Maccabi Hajfa i Hapoel Beer Szewa poinformowały w social mediach, że w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy będą występować jako gospodarze na polskich stadionach. Konkretnie chodzi o Łódź. Maccabi miałaby grać na obiekcie miejscowego ŁKS-u, a Hapoel na stadionie Widzewa.
Klub Maccabi Hajfa zajął drugie miejsce w izraelskiej pierwszej lidze, dzięki czemu wywalczył możliwość gry w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Podano, że z uwagi na trwającą na Bliskim Wschodzie inwazję Izraela na Strefę Gazy zespół nie będzie mógł rozgrywać swoich meczy domowych na stadionie w Hajfie. "Maccabi musiało znaleźć zastępczy stadion. W niedzielę 16 czerwca izraelski klub poinformował, że swoje domowe spotkania będzie rozgrywał w Łodzi na stadionie ŁKS-u", przekazał serwis sport.tvp.pl.
Zdumiewająca informacja spotkała się z krytyką sympatyków łódzkiego klubu. Jednocześnie władze ŁKS-u wystosowały komunikat, w którym czytamy: "Informujemy, że ŁKS Łódź nie ma żadnego związku z organizacją meczów klubu Maccabi Hajfa w europejskich pucharach na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla. Pytania dotyczące tej sprawy należy kierować do administratora obiektu, czyli do Pana Macieja Łaskiego, prezesa zarządu Miejskiej Areny Kultury i Sportu".
Jak się niebawem okazało, także na stadionie łódzkiego Widzewa swoje mecze w europejskich rozgrywkach będzie rozgrywał izraelski klub – Hapoel Beer Szewa. "I tutaj bliźniacza sytuacja. Widzew również wyraźnie odciął się od tej decyzji, zamieszczając w mediach społecznościowych komunikat bliźniaczy do swojego odwiecznego rywala”, pisze w sport.tvp.pl.
"W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi Spółka Widzew Łódź S.A. informuje, że nie ma żadnej wiedzy na temat ewentualnej gry innych klubów na stadionie przy al. Piłsudskiego 138. Operatorem obiektu jest Miejska Arena Kultury i Sportu i to do niej należy kierować wszystkie pytania w tym zakresie", napisano z kolei w komunikacie Widzewa Łódź.
Zarządca obiektu zaprzeczył
– Miejska Arena Kultury i Sportu poinformowała, że mecze [Maccabi Hajfa] nie odbędą się. Nie są też planowane inne mecze izraelskich drużyn na pozostałych łódzkich obiektach – możemy przeczytać w oświadczeniu na stronie MAKiS.
Dodano też: Stadion Miejski im. Władysława Króla w Łodzi, został wytypowany przez UEFA oraz PZPN, jako obiekt spełniający restrykcyjne wymogi dotyczące organizacji meczów w Europejskich Pucharach UEFA. Na drodze negocjacji, prowadzone były rozmowy o potencjalnym najmie stadionu, na potrzeby organizacji tych rozgrywek. Umowa w tej sprawie nie została jednak podpisana i do jej podpisania nie dojdzie.