"To jest miś Barei. Miał promować Polskę, a obraża Polaków". Tyszka o jachcie Polskiej Fundacji Narodowej
Zdaniem wicemarszałka Sejmu cała sytuacja pokazuje brak szacunku władzy dla pieniędzy podatników. Tyszka w programie portalu Onet.pl wskazywał, że projekt "Polska100" zakładający rejs słynnego jachtu pochłonie przez 2 lata 20 milionów zł. – Ten jacht to jest miś. Taki Miś Barei. On pokazuje sposób myślenia obecnej ekipy – przekonywał.
Czasy "sondażokracji"
Tyszka odniósł się też do najnowszych badań opinii publicznej, według których PiS miał stracić 12 pkt procentowych, a ruch Kukiza zyskać ich 4. Polityk stwierdził, że wraz z kolegami z klubu podchodzi z rezerwą do najnowszego sondażu. – My jesteśmy innym ugrupowaniem niż wszystkie inne. My nie zamawiamy sondaży, bo nas nie stać. Wszystkie partie uprawiają sondażokrację, badają wszystko. Muszą zlecić sondaż, aby wiedzieć co robić. My po prostu robimy to, co uważamy za słuszne. To co mówią nasi wyborcy i zobaczymy, jak nas ocenią za półtora roku – mówił.
Na pytanie dziennikarki co łączy polityków ruchu Kukiz'15, Tyszka stwierdził, że głównym postulatem jest niezgoda na rządy PO-PiSu oraz idea kontroli obywateli nad władzą. – To jest bardzo szeroki mianownik – zapewniał.