Rząd dyskryminuje wierzących? Według sondażu nie

Dodano:
Lekcja religii. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / FR4ANCO SILVI
W sondażu zapytano Polaków, czy ograniczając nauczanie religii w szkołach i podejmując temat likwidacji Funduszu Kościelnego, rząd dyskryminuje wierzących.

Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło pracę nad redukcją liczy godzin lekcji religii w szkole do jednej godziny tygodniowo. Przygotowywany jest projekt rozporządzenia w tej sprawie, a nowe zasady miałby wejść w życie od 1 września 2025 r. Od 1 września 2024 r. oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej. Jednocześnie rząd rozważa podjęcie tematu reformy lub likwidacji Funduszu Kościelnego.

Czy tego typu propozycje można uznać za dyskryminację Kościołów i związków wyznaniowych, które działają w Polsce? Takie pytanie IBRiS zadał Polakom w sondażu przeprowadzonym na zlecenie "Rzeczpospolitej". 57 proc. respondentów stwierdza, że nie można mówić o dyskryminacji. Przeciwnego zdania jest 31,7 proc. respondentów. Niewielka grupa badanych – 11, 3 proc. – nie ma w tej sprawie zdania.

Podział między zwolennikami rządu a opozycji

"Wśród wyborców obecnej koalicji rządzącej tylko 29 proc. dostrzega w działaniach rządu jakąś dyskryminację, 70 proc. jej nie dostrzega. Podział opinii widoczny jest za to w elektoracie PiS oraz Konfederacji. 42 proc. wyborców tych formacji twierdzi, że Kościoły są dyskryminowane, 43 proc. uważa, że nie. Z kolei 14 proc. nie potrafi zająć stanowiska w tej sprawie" – czytamy.

– Wyniki tego badania pokazują, że społeczeństwo żyje w niewiedzy, że nie zdaje sobie w ogóle sprawy z tego, w jakim naprawdę kierunku idą zmiany proponowane przez panie Barbarę Nowacką i Katarzynę Lubnauer. Proszę zauważyć, że propozycje nie dotyczą wyłącznie kwestii nauczania religii, ale w ogóle wyrzucenia wątków odnoszących się do religii także z podstaw programowych innych przedmiotów, np. historii czy języka polskiego – komentuje ks. Marek Studenski, wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej i dyrektor tamtejszego wydziału katechetycznego. Kapłan dodaje, że w istocie bowiem chodzi o zmianę myślenia całego społeczeństwa.

Źródło: rp.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...