Morawiecki do Tuska: Oblał Pan egzamin z historycznego elementarza
We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
W trakcie wspólnej konferencji prasowej obaj politycy mówili m.in. o zwiększaniu bezpieczeństwa w kontekście zagrożenia ze strony Rosji. Jednak to kwestia reparacji wojennych ze strony Niemiec wzbudziła największe emocje. Donald Tusk stwierdził, że Polska prawnie zrzekła się reparacji. Szef polskiego rządu powiedział również, że, w kontekście tego, co stało się w trakcie II wojny światowej, Niemcy powinny w obecnych czasach wziąć odpowiedzialność za Europę i zapewnić jej bezpieczeństwo.
Dziennikarz niemieckiej gazety "Süddeutsche Zeitung" zapytał Tuska, czy jest rozczarowany tym, że nie udało się uzyskać konkretnej zapłaty na rzecz Polaków ocalałych z niemieckiej okupacji i jak wytłumaczy to polskiej opinii publicznej.– Nie jestem w żadnym stopniu rozczarowany tym gestem ze strony kanclerza i rządu niemieckiego. Ponieważ nie ma takich gestów, które by usatysfakcjonowały Polki i Polaków, nie ma takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyło to wszystko, co stało się w czasie II wojny światowej. I tutaj między nami też nie ma sporu – stwierdził premier.
– Kanclerz Olaf Scholz mówi otwarcie i to jest zaleta tego spotkania, że w sensie formalnym i prawnym reparacje z punktu widzenia Niemiec są zamknięte. I ma argumenty na rzecz tej tezy – mówił Tusk podczas konferencji prasowej.
Wypowiedź Donalda Tuska dotycząca reparacji wywołała burzę w sieci. Wielu komentujący nie mogło uwierzyć w to, co powiedział szef polskiego rządu.
Morawiecki: Polska tego nie zapomni
Do wypowiedzi Tuska odniósł się dzisiaj były premier Mateusz Morawiecki. "Zrzeczenie się reparacji za mgliste obietnice świadczeń dla pozostałych przy życiu ofiar, zrównanie Polaków i Niemców jako ofiar i przyznanie, że Niemcy muszą odgrywać wiodącą rolę w ramach UE. Panie Donald Tusk, skończyliśmy obaj studia historyczne, ale chyba wyciągnął Pan z nich absolutnie opaczne wnioski. Oblał Pan egzamin z historycznego elementarza. Polska tego nie zapomni" – napisał Morawiecki.