Wojna w Gazie. Izrael krytykuje oświadczenie biskupów katolickich
Wcześniej Komisja biskupów Ziemi Świętej "Sprawiedliwość i Pokój” (Iupax) napiętnowała między innymi użycie terminu "wojna sprawiedliwa” dla usprawiedliwienia trwającej śmiertelnej przemocy między Izraelem a radykalną grupą islamską Hamas.
"Jako katolicy Ziemi Świętej, którzy podzielają wizję papieża Franciszka dotyczącą pokojowego świata, jesteśmy oburzeni, że aktorzy polityczni w Izraelu i za granicą wykorzystują teorię `wojny sprawiedliwej` do utrwalania i legitymizacji konfliktu w Gazie” – stwierdzono w tekście Iupax opublikowanym na stronie internetowej. W obliczu nowego wybuchu przemocy w Ziemi Świętej nie można również ocenić, czy istnieją poważne perspektywy powodzenia "z powodu braku celów Izraela”.
Wojna przeciwko prawu Izraela do istnienia
Ambasada Izraela przy Stolicy Apostolskiej stwierdziła w oświadczeniu, 2 lipca, że sposób, w jaki użyto w tekście terminu "wojna sprawiedliwa”, jest niezgodny z prawem międzynarodowym. Ponadto dokument używając określenia "wojna w Gazie” na to, co wydarzyło się od 7 października, ignoruje jednoczesne ataki na Izrael z Libanu, Syrii, Jemenu i Iranu. W rzeczywistości należy to nazwać "wojną przeciwko prawu Izraela do istnienia”.
Wbrew tekstowi dokumentu, jasnym celem Izraela od samego początku było położenie kresu rządom Hamasu w Strefie Gazy i "zapewnienie, że okrucieństwa takie jak te z 7 października się nie powtórzą”.
"Fałszywą symetrię, która odzwierciedla uprzedzenia i jednostronność”, stwarza również twierdzenie, że obie walczące strony ignorują zasadę rozróżnienia między ludnością cywilną a bojownikami. W rzeczywistości Izrael czyni wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić to rozróżnienie, podczas gdy Hamas celowo wciąga cywilów i bojowników jako główne elementy swojej strategii bojowej, stwierdza ambasada Izraela przy Watykanie.
Apel o poszukiwanie pokojowych rozwiązań
W swoim oświadczeniu Iupax nalega na poszukiwanie pokojowych rozwiązań konfliktu. "Chociaż jesteśmy małą wspólnotą w Ziemi Świętej, jako katolicy stanowimy integralną część tożsamości tego kraju” – głosi dokument. „Chcemy jasno powiedzieć, że my i nasza tradycja teologiczna, nie możemy być wykorzystywani do usprawiedliwiania tej przemocy” – dodano.