Marszałek Małopolski wybrany. Udało się za szóstym podejściem
W czwartek w Krakowie odbyła się kolejna sesja sejmiku małopolskiego, który od czasu wyborów samorządowych nie ma marszałka województwa. Gdyby radni nie wybrali go do 9 lipca, konieczne byłoby przeprowadzenie przedterminowych wyborów.
Wcześniej pięć razy z rzędu przepadła kandydatura Łukasza Kmity, którego osobiście forsował prezes Jarosław Kaczyński. Jego kandydaturę odrzuciła część radnych PiS, który w sejmiku ma większość (21 z 39 głosów). 12 radnych ma Koalicja Obywatelska, a 6 – Trzecia Droga.
Pat w Małopolsce przełamany. Rezygnacja Kmity, wcześniej groźby Kaczyńskiego
Kmita w końcu zrezygnował z ubiegania się o fotel marszałka województwa. Swoją decyzję w tej sprawie uzasadnił troską o los Polski, przede wszystkim Małopolski.
Kaczyński, odnosząc się do kryzysu w sejmiku oświadczył w środę, że ma pomysł, "żeby ludzi, którzy w takiej sytuacji, grożącej już nie partii, ale Polsce, po prostu wyeliminować z partii".
Prezes PiS pytany w ubiegłym tygodniu, czy zależy mu na przedterminowych wyborach w małopolskim sejmiku, odpowiedział, że "w tej sytuacji to jest najrozsądniejsze rozwiązanie i najbardziej demokratyczne".
Kim jest Łukasz Smółka?
Marszałka Małopolski udało się wybrać za szóstym podejściem. 22 głosy poparcia (potrzebował 20) uzyskał w czwartek wieczorem Łukasz Smółka. W tajnym głosowaniu uczestniczyło 39 radnych, 17 było przeciw.
42-letni Smółka w 2018 r. został wybrany na stanowisko wicemarszałka województwa małopolskiego. Powierzono mu sprawy dotyczące transportu i komunikacji, infrastruktury kolejowej i drogowej, bezpieczeństwa publicznego, ochrony zdrowia, polityki społecznej i prorodzinnej, rolnictwa, programów i funduszy europejskich.
W wyborach samorządowych w kwietniu 2024 r. był jedynką na liście PiS w okręgu nr 2, obejmującym powiaty krakowski, proszowicki i wielicki. Zdobył prawie 36 tys. głosów, czyli poparcie prawie jednej piątej mieszkańców, którzy w tym regionie poszli do urn.