Halicki oburzony postawą Orbana: Działa bez mandatu UE

Dodano:
Viktor Orban, premier Węgier Źródło: PAP/EPA / ANGELO CARCONI
"Sensownym było rozważanie w Parlamencie Europejskim pozbawienia Węgier przewodnictwa w Radzie UE" – napisał Andrzej Halicki, europoseł KO.

Premier Węgier Viktor Orban przybył w piątek do Moskwy na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Sekretarz prasowy Orbana Bertalan Havasi podkreśla, że premier udał się na "misję pokojową".

– Rozumiem, że tym razem przybył Pan nie tylko jako nasz wieloletni partner, ale także jako przewodniczący Rady Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję wymienić się pomysłami na temat budowania relacji dwustronnych w tej trudnej sytuacji i oczywiście porozmawiać o perspektywach rozwoju największego europejskiego kryzysu, mam na myśli, na ukraińskim torze – mówił Putin podczas powitania Orbana.

Halicki oburzony postawą Orbana

Wyprawa Orbana jest szeroko komentowana. Węgierskiego premiera krytykuje szefowa KE Ursula von der Leyen, premier Donald Tusk czy przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Andrzej Halicki podkreśla, że Orban zdecydował się polecieć do Moskwy bez zgody Brukseli. "Dyskwalifikacja Orbana. Orban w Moskwie rozmawia i działa bez mandatu UE a tylko i wyłącznie w imieniu własnym i Węgier. Naraża tym swój kraj na brak powagi i poważne konsekwencje" – napisał europoseł.

Jak dodaje, "przyjacielskie gesty wobec międzynarodowego zbrodniarza ściganego listem gończym MTK to dyskwalifikacja w Europie". Jego zdaniem Parlament Europejski powinien rozważyć, czy Węgrom nie należałoby odebrać przewodnictwa w Radzie UE.

Putin i Orban wydali oświadczenie

Po zakończeniu spotkania obaj przywódcy wystąpili na konferencji prasowej. Władimir Putin stwierdził, że Rosja jest gotowa na "otwartą wymianę poglądów w sprawach międzynarodowych, w tym o Ukrainie". Prezydent dodał jednak, że Kijów odrzuca możliwość rozmów pokojowych.

– Viktor Orban wezwał do zaprzestania ognia w Ukrainie, aby stworzyć warunki do negocjacji w sprawie Ukrainy (...) Słyszymy jednak niechęć Ukrainy do rozwiązania kwestii w drodze negocjacji – mówił.

Putin stwierdził, że Ukraina odrzuca pokojowe rokowania, gdyż wiązałoby się to z zakończeniem stanu wojennego oraz rozpisaniem nowych wyborów i utratą władzy przez prezydenta Zełenskiego. Prezydent Rosji dodał, że rozpoczęcie negocjacji musi poprzedzić "całkowite wycofanie wojsk ukraińskich z terenów Donbasu i Noworosji".


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...