Rosjanie atakują szpitale. Podano dokładne liczby

Dodano:
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę, której symbolem stała się używana przez okupantów litera "Z" Źródło: Wikimedia Commons
Dzisiejszy atak na szpital dziecięcy w Kijowie nie jest odosobnionym incydentem. Tylko w 2024 roku potwierdzono już ponad 180 ataków na służbę zdrowia w Ukrainie. Od początku eskalacji konfliktu, czyli od lutego 2022 roku, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziła ich już niemal 1900. Zespoły lokalnego partnera Polskiej Misji Medycznej – Frida Ukraine - są na miejscu i udzielają niezbędnej pomocy poszkodowanym. Bezpieczny dostęp do pomocy medycznej pozostaje jedną z kluczowych potrzeb Ukrainek i Ukraińców – alarmuje Polska Misja Medyczna.

Życie mieszkańców Ukrainy znajduje się w ciągłym niebezpieczeństwie. W pierwszych pięciu miesiącach tego roku zginęło 752 cywilów, a ponad 2600 zostało rannych. Nie ustają też ataki na służbę zdrowia – od 1 stycznia odnotowano ich – łącznie z atakiem na dziecięcy szpital w Kijowie – co najmniej 180 (stan na 8 lipca). Lekarze i pacjenci są ciągle w bezpośrednim zagrożeniu zdrowia i życia.

– Atak na szpital dziecięcy w Kijowie to kolejne potwierdzenie, że strona rosyjska nijak nie liczy się z ofiarami cywilnymi – mówi Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej. – Liczba ataków na służbę zdrowia pewnie jeszcze w tym roku przekroczy dwa tysiące: czy naprawdę ktokolwiek zastanawia się jeszcze nad celowością tych działań?

Ataki na dziecięce szpitale

Zespoły organizacji Frida Ukraine, lokalnego partnera Polskiej Misji Medycznej, udzielają pomocy na miejscu ataku w Kijowie. Wsparły ewakuację pacjentów do innych jednostek medycznych, zaopatrują osoby poszkodowane w ataku, dostarczają im też wody, jedzenia oraz zapewniają pomocy psychologiczną.

– Od początku wojny konsekwentnie wspieramy ukraińskie szpitale, bo wiemy, że działająca służba zdrowia jest kluczowa dla ratowania życia i zdrowia ofiar tej wojny – dodaje Małgorzata Olasińska-Chart – Nasi lekarze mówią nam, że najtrudniej jest radzić im sobie z tym, że w trakcie tej wojny giną dzieci. Dzieci nigdy nie były i nie będą stroną żadnej wojny – mówiła.

Polska Misja Medyczna wraz z lokalnym partnerem, organizacją Frida Ukraine, pozostaje na terenie obwodzie charkowskiego i sumskiego, które leżą przy granicy z Rosją. Do działających tam klinik mobilnych dołączy niedługo mobilna klinika pediatryczna w obwodzie kijowskim, który jest schronieniem dla osób uciekających przed zagrożeniem z innych części kraju. Według ONZ na terenie Ukrainy pomocy potrzebuje nadal około 14 600 000 osób. To prawie 40 proc. ludzi, którzy pozostali w kraju. Wsparcie organizacji takich, jak Polska Misja Medyczna, będzie wiec nadal bardzo potrzebne.


Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...