Prezydent przed wylotem do Waszyngtonu. Co zostanie omówione na szczycie NATO?
We wtorek w Waszyngtonie rozpocznie się szczyt NATO. Państwa członkowskie uczczą 75. rocznicę powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Głównym tematem rozmów będzie jednak sytuacja na Ukrainie oraz dalsze sposoby pomocy dla Kijowa.
Polskę reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda, a wraz z nim w delegacji będą również wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
"Polska mówi jednym głosem"
Prezydent Andrzej Duda zapewnił przed wylotem do Waszyngtony, że polskie władze mówią jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa. – Naszym celem jest, by Ukraina została w niedalekiej przyszłości przyjęta do NATO. (...) Polska mówi jednym głosem. Mamy dokładnie tę samą politykę bezpieczeństwa, realizowaną nieprzerwanie od kilku lat – stwierdziła głowa państwa.
– Będziemy dyskutowali o realizacji planów regionalnych. Dzisiaj NATO to 500 tys. żołnierzy w podwyższonej gotowości, to 23 kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego, które już w tej chwili wydają ponad 2 proc. rocznie na obronność. Ja zresztą będę proponował, aby już rozmawiać o perspektywie dalszego podwyższania poziomu tych wydatków. Oczywiście NATO takiej decyzji na tym szczycie na pewno nie podejmie, ale chcemy, żeby temat został poruszony – powiedział Andrzej Duda.
– Zwiększamy wydatki na obronność. Dzisiaj Polska wydaje ponad 4 proc. PKB na obronność. Ta polityka musi być dalej realizowana, to jest zapisane wyraźnie w stanowisku rządu na szczyt NATO w Waszyngtonie – tłumaczył prezydent. I dodał, że w trakcie szczytu prowadzone będą również rozmowy na temat podwyższenia poziomu ochrony powietrznej – przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
Przypomnijmy, że w poniedziałek prezydent Andrzej Duda spotkał się w Belwederze ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim. Odbyła się też Rada Bezpieczeństwa Narodowego.