"Przeciwko torturom ks. Olszewskiego i bezprawiu Tuska". Już dziś protest przed Sejmem

Dodano:
Protest w obronie księdza Michała Olszewskiego przed siedzibą Platformy Obywatelskiej w Poznaniu Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
We wtorek przed Sejmem odbędzie się manifestacja w obronie przebywającego w areszcie księdza Michała Olszewskiego. To reakcja na doniesienia, że duchowny jest poddawany torturom.

Wydarzenie odbędzie się we wtorek 9 lipca 2024 roku o godzinie 17.40 przed gmachem Sejmu.

Protest w obronie ks. Michała Olszewskiego. "Przeciwko torturom i bezprawiu"

Do wzięcia w nim udziału zachęcała przed kilkoma dniami Suwerenna Polska.

"Protest w obronie torturowanego księdza Michała Olszewskiego już wkrótce! Dołącz, jeśli nie zgadzasz się na stosowanie metod ubeckich przez ekipę Tuska i Bodnara. Nie może być zgody na powrót aresztów wydobywczych z najmroczniejszych czasów PRL!" – informuje Suwerenna Polska.

O uczestnictwo w manifestacji apelował również europoseł tego ugrupowania Patryk Jaki.

"We wtorek o 17.40 pod Sejmem protest przeciwko torturom księdza Olszewskiego i bezprawiu Tuska. Wszystkie mafijne sprawy PO poskręcali, napadli na prokuraturę, media publiczne i KRS z bronią oraz grzecznie wykonują niemieckie polecenia bezprawnego niszczenia opozycji, wstrzymywania rozwoju Polski (CPK, Atom, porty, Odra) czy obcinania o 25% wydatków na armię. Do tego dalej działa specjalny zespół Bodnarowców ściągający polskich żołnierzy. Trzeba się temu przeciwstawić. Zabierz rodzinę, znajomych i bądź z nami na proteście w obronie Polski. To nasza Ojczyzna" – napisał polityk w mediach społecznościowych.

Prawa ks. Olszewskiego zostały naruszone? Wstrząsająca relacja i interwencja RPO

Przypomnijmy, że organizacja protestu to reakcja na ujawnioną przez tygodnik "Sieci" relację ks. Michała Olszewskiego z pierwszych godzin i dni po jego aresztowaniu. "Zawieziono mnie na 'dołek'. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: 'Lej do niej'" – czytamy.

Z relacji sercanina wynikało, że przez całą noc budzono go światłem co godzinę.

W sprawie traktowania duchownego interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek. Według niego, "okoliczności sprawy mogą wskazywać na naruszenie praw zatrzymanego, w tym jego prawa do prywatności, oraz do naruszenia jego bezpieczeństwa osobistego".

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...