NATO obawia się zmian klimatu. Sojusz oskarża Rosję i Putina
NATO opublikowało raport dotyczący działalności Rosji w sferze zmian klimatu. Sojusz przestrzega przed rosyjską dezinformację.
"Zmiana klimatu ma poważny wpływ na bezpieczeństwo krajów NATO" – czytamy w nowym raporcie. Analitycy wskazują, że Moskwa ma stać za dużą częścią dezinformacji w tym temacie. Kreml chce ponoć odwrócić uwagę od zagrożeń.
Moskwa broni swej gospodarki
Rosja jest jedynym krajem, który eksperci wprost z nazwy oskarżyli o sianie dezinformacji.
"Podmioty wspierane przez Kreml forsują negowanie zmiany klimatu i aktywnie próbują wykoleić politykę klimatyczną oraz inwestycje w energię odnawialną" – czytamy.
Szczególną rolę mają odgrywać rosyjskie media, które bagatelizują problem bądź też przedstawiają globalne ocieplenie w korzystnym świetle. "Przedstawiają globalne ocieplenie jako 'mistyfikację', a plany redukcji emisji jako formę 'zachodniego imperializmu' stworzonego w celu osłabienia gospodarek krajów rozwijających się"– wskazano.
Powodem działań Kremla w rzeczywistości jest gospodarka. Rosja w ten sposób ma bronić własnego przemysłu paliw kopalnych, gdyż sprzedaż ropy, węgla i gazu stanowi ważny filar rosyjskiej ekonomii.
Zmiany klimatu. NATO oskarża Rosję
Autorzy raportu przekonują, że to Moskwa, a nie rolnicy czy obywatele Europy, jest głównym przeciwnikiem unijnej transformacji (Zielony Ład).
"Ci, którzy rozsiewają dezinformację dotyczącą zmiany klimatu, często powtarzają też nieprawdziwe informacje na inne tematy. Widać u nich narracje antyszczepionkowe, prorosyjskie, teorie spiskowe dot. »nowego globalnego porządku«"– czytamy.
Przypomnijmy, że kilka lat temu podczas szczytu w 2021 roku państwa NATO uzgodniły, że kwestia zmian klimatu będzie jednym z priorytetów dla członków Sojuszu.