Tych zmian chciały KO i Komisja Europejska. Bodnar przedstawił projekt
Celem projektu jest zapewnienie maksymalnej niezależności prokuratury. Według nowych przepisów Prokurator Generalny będzie powoływany przez Sejm bezwzględną większością głosów, za zgodą Senatu. Kandydatów na to stanowisko będzie mogło zgłosić co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów, Krajowa Rada Prokuratury, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe obejmują ochronę demokratycznego państwa prawnego, praworządności i praw człowieka.
Funkcję PG będzie mogła pełnić osoba, która spełnia łącznie trzy warunki: jest prokuratorem w stanie czynnym albo prokuratorem IPN w stanie czynnym, posiada co najmniej 20-letni staż na stanowisku prokuratora lub sędziego, w stanie czynnym oraz zajmowała stanowisko prokuratora przez okres 10 lat przed zgłoszeniem kandydatury.
Zaproponowane przez Adama Bodnara rozwiązania wprowadzają także dwie nowe instytucje: Radę Społeczną przy Prokuratorze Generalnym oraz Krajową Radę Prokuratury. Pierwsza ma umożliwić stronie społecznej większą partycypację i kontrolę nad pracami PG. Druga będzie m.in. opiniowała projekty aktów normatywnych dotyczących prokuratury.
PG ma również zyskać autonomię budżetową. Projekt dochodów i wydatków powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, Prokurator Generalny będzie przekazywał Ministrowi Finansów w celu włączenia go do projektu ustawy budżetowej.
Zapowiadane zmiany
Rozdzielenie funkcji ministra od Prokuratora Generalnego zapowiadała Platforma Obywatelska przed wyborami parlamentarnymi. Jeden z "konkretów PO na 100 dni rządów" głosi: "Rozdzielimy funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Prokurator nie może być politykiem".
Rozdzielenia funkcji chciała także Unia Europejska. W raporcie dotyczącym praworządności z 2021 roku Komisja Europejska zalecała Polsce m.in. "oddzielenie funkcji ministra sprawiedliwości od funkcji prokuratora generalnego i zapewnienie funkcjonalnej niezależności prokuratury od rządu".