Francja. Abbé Pierre oskarżony o nadużycia seksualne

Dodano:
Abbé Pierre
Uważany za autorytet moralny Abbé Pierre zmarł w 2007 roku. Teraz został oskarżony o wykorzystywanie kobiet.

Jak podaje Radio Watykańskie, "Kościół we Francji jest wstrząśnięty". Ksiądz do tej pory uważany za autorytet moralny i duchowy został oskarżony o wykorzystywanie kobiet.

Abbé Pierre (Ojciec Piotr – przyp. red.) większość swojego życia poświęcił, by bronić i pomagać bezdomnym. Założył ruch Emaus, którego celem jest wspieranie najuboższych, bezdomnych i uchodźców. Zmarł w Paryżu w 2007 roku.

Abbé Pierre oskarżony o nadużycia seksualne

O obciążających ojca Piotra oskarżeniach powiadomiły instytucje, które kontynuują jego misję niesienia pomocy najuboższym – Emmaus France, Emmaus International i Fundacja Ojca Piotra. Z informacji wynika, że pierwsza relacja o możliwym przestępstwie pojawiła się w 2023 roku. Jedna z kobiet zeznała, że była ofiarą napaści seksualnej ze strony duchownego. Wtedy też wspomniane trzy organizacje zwróciły się do ekspertów grupy Egaé Caroline de Haas, by ustalić, czy mogło dojść do innych, podobnych przypadków.

"Działania te pozwoliły na uzyskanie relacji siedmiu kobiet, które wskazały na zachowania mogące przypominać agresje seksualne albo napastowanie seksualne, popełnione przez o. Piotra pomiędzy końcem lat 70. (XX w.) i rokiem 2005 (dwa lata przed jego śmiercią w wieku 94 lat)” – napisano w oświadczeniu. Zeznania te dotyczą pracownic i wolontariuszek ruchu Emaus, a także młodych kobiet z osobistego kręgu ojca Piotra.

Konferencja Episkopatu Francji "z bólem" przyjęła te doniesienia, zapewniając ofiary o "swym głębokim współczuciu i wstydzie, iż takie czyny mogły zostać popełnione przez duchownego". "Abbé Pierre miał niezwykły wpływ we Francji i na całym świecie; obudził w ludziach świadomość odpowiedzialności, jaką wszyscy ponosimy wobec osób znajdujących się w niepewnej sytuacji i odnowił sposób, w jaki nasze społeczeństwo patrzy na najbiedniejszych" – napisali również biskupi w oświadczeniu. Dodali, że to nie zwalnia nikogo z walki o prawdę.

Źródło: Vatican News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...