Lider OUN o pomniku Rzezi Wołyńskiej: Polacy kopią sobie grób
W niedzielę w Domostawie w województwie Podkarpackim odsłonięto pomnik poświęcony ofiarom Rzezi Wołyńskiej. Na uroczystości stawiły się tłumy Polaków, którzy chcieli w ten sposób oddać hołd ofiarom bestialskiego ukraińskiego ludobójstwa.
Oburzony pomnikiem jest Bohdan Czerwak, obecny lider OUN – Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. "Niestety, Polacy nigdy nie zrozumieli, że obrażając uczucia narodowe Ukraińców, kopią grób dla Polski" – napisał Czerwak w mediach społecznościowych.
Skandaliczne słowa Skórki
Również z ust prezesa Związku Ukraińców w Polsce Mirosława Skórki padły w tej kwestii słowa wyjątkowo bulwersujące. – Nie jest to pomnik ofiar, tylko pomnik nienawiści. I dlatego jest przez wielu ludzi interpretowany właśnie tak, jako coś, co ma utrzymywać, podsycać nienawiść, a nie oddać należną cześć, należny szacunek ofiarom tego, co się stało w 1943 roku – powiedział w materiale "Wydarzeń" Polsatu.
Prezes IPN Karol Nawrocki podkreślił w odpowiedzi, że pomnik jest adekwatny do wydarzeń historycznych, a Polacy mają prawa do kultywowania swojej historii.
– Pomnik jest adekwatny do tego, co ukraińscy nacjonaliści zrobili 120 tys. polskim sąsiadom. Uznaję, że nie ma narodów wybranych do przeżywania swojej historii (...). Polska ma prawo do zachowywania pamięci – oświadczył historyk.
Pomnik Rzezi Wołyńskiej w końcu odsłonięty. "Polacy nigdy nie zapomnieli"
Projekt odsłoniętego w niedzielę pomnika wykonał rzeźbiarz Andrzej Pityński, autor m.in. Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Wykonany z brązu pokrytego jasnobrązową platyną monument ma być – według pomysłodawców wymownym symbolem pamięci Narodu Polskiego o zbrodni ludobójstwa dokonanej na polskiej ludności wschodnich terytoriów II Rzeczypospolitej.
"Stanie w Polsce, by nigdy Polacy nie zapomnieli o swoich rodakach, którzy w bestialski sposób zostali zamordowani w latach 1942-1945 tylko dlatego, że byli Polakami i katolikami" – tłumaczyli.