Harris tuż za Trumpem. Są wyniki najnowszego sondażu
Nowy sondaż "New York Times" i Siena Polls pokazał mniejszą różnicę między kandydatami Demokratów i Republikanów niż na początku lipca, kiedy to kandydatem Partii Demokratycznej na prezydenta USA był jeszcze Joe Biden.
Wówczas Trump wyprzedzał Bidena aż o 6 pkt. proc.
Trump czy Harris? Najnowszy sondaż
Według najnowszego sondażu prezydenckiego w Stanach Zjednoczonych, 48 proc. respondentów, którzy deklarują, że wezmą udział w listopadowych wyborach, zamierza oddać głos na Donalda Trumpa, zaś 47 proc. – na Kamalę Harris.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 22-24 lipca na próbie 1142 ankietowanych.
"Teraz jest ten czas". Orędzie Bidena
W orędziu do narodu prezydent Joe Biden przedstawił narrację o "zagrożonej demokracji" i powiedział, że "jej obrona jest ważniejsza niż jakikolwiek tytuł". – Wierzę, że moje osiągnięcia jako prezydenta, moje przywództwo na świecie, moja wizja przyszłości Ameryki zasługują na drugą kadencję. Ale nic nie może stanąć na drodze do ocalenia naszej demokracji, w tym osobiste ambicje. Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu. To najlepszy sposób na zjednoczenie naszego narodu. Teraz jest ten czas – powiedział.
Biden udzielił poparcia Harris. – Jest doświadczona. Jest twarda. Jest zdolna. Była dla mnie niesamowitym partnerem i liderem dla naszego kraju – oznajmił.
Obama poparł Kamalę Harris
Były prezydent USA Barack Obama poparł pomysł, by to Kamala Harris była kandydatką Partii Demokratycznej na prezydenta. Zakończył tym samym spekulacje związane ze swoją pierwszą reakcją na rezygnację Bidena, w której nie wskazał Harris z nazwiska, a nawet zasugerował, że Partia Demokratyczna musi poszukać kandydata w wyborach.
Harris dla wzmocnienia przekazu do wyborców opublikowała w mediach społecznościowych propagandowe nagranie, na którym rozmawia przez telefon z Obamami i dziękuje za ich poparcie.