Skandal podczas ceremonii otwarcia igrzysk. Amerykańska firma wycofuje reklamy

Dodano:
Stade de France podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu Źródło: Wikimedia Commons
Amerykańska firma telekomunikacyjna C Spire wycofała wszystkie swoje reklamy z Igrzysk Olimpijskich w związku z parodią Ostatniej Wieczerzy podczas ceremonii otwarcia.

Nie milkną kontrowersje wokół ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wydarzenie miało charakter antychrześcijański. Jego twórcy przedstawili m.in. "tęczową" parodię Ostatniej Wieczerzy, z drag queens w rolach głównych. Wśród wyuzdanych postaci znalazło się również dziecko.

Skandaliczna inscenizacja wywołała ogromne oburzenie wielu widzów. Ostatnia Wieczerza stanowi bowiem niezwykle istotny element chrześcijańskiej wiary – to wtedy Chrystus ustanowił dwa sakramenty: sakrament Eucharystii i sakrament kapłaństwa. Parodiując to wydarzenie, organizatorzy igrzysk obrazili miliony chrześcijan.

Parodia Ostatniej Wieczerzy. Pierwsza duża firma wycofuje reklamy z igrzysk

Burza wokół ceremonii otwarcia olimpiady skłoniła kilka dużych firm do ponownego rozważenia swojego komercyjnego udziału w tej imprezie. Gigant telekomunikacyjny C Spire, szósty co do wielkości dostawca usług bezprzewodowych w Stanach Zjednoczonych, podjął już zdecydowane działania. Firma ogłosiła decyzję o wycofaniu wszelkich reklam z igrzysk.

"Byliśmy zszokowani kpiną z Ostatniej Wieczerzy podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. C Spire wycofa nasze reklamy z Igrzysk Olimpijskich" – czytamy w komunikacie zamieszczonym przez C Spire na portalu X.

Decyzja spotkała się z silnym poparciem z różnych stron, w tym gubernatora stanu Missisipi Tate'a Reevesa, który pochwalił postawę firmy. "Jestem dumny, widząc, że sektor prywatny w Missisipi (C Spire ma swoją siedzibę w tym stanie – red.) stanął na wysokości zadania" – napisał Reeves (Partia Republikańska) na platformie X.

Ponieważ coraz więcej firm rozważa na nowo swoje strategie sponsorskie i reklamowe, finansowe implikacje dla igrzysk olimpijskich w Paryżu mogą być znaczące.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...