Organizacja ochrony granicy. Gen Samol: Jedna rzecz mnie niepokoi

Dodano:
Dubicze Cerkiewne. Żołnierze, policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej chroniący granicy przed imigrantami Źródło: PAP / Artur Reszko
Generał Bogusław Samol pozytywnie ocenia decyzję o zakupie śmigłowców Apache. W nowym wywiadzie odpowiada też na pytania dotyczące F-16 na Ukrainie i Tarczy Wschód.

W wywiadzie dla Radia Wnet generał Bogusław Samol, były dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego został zapytany o kwestie dostarczenia Ukrainie pierwszych F-16 przez Zachód, kontrakt Polski na śmigłowce Apache oraz przedsięwzięcie Tarcza Wschód, które ma za zadanie wzmocnić ochronę polskiej granicy.

Gen Samol: Decyzja o zakupie Apache prawidłowa

Gen. Samol powiedział, że zakup śmigłowców Apache stanowi bardzo istotny element uzupełnienia sił operacyjnych polskiej armii. Dodał, że wojsko rozwija się dynamicznie i dobrze, że obecny rząd kontynuuje ten proces, który był prowadzony także przez poprzednią ekipę.

Generał ocenił, że decyzja o zakupie Apache jest prawidłowa, m.in. dlatego, że w wypadku agresji, śmigłowce stanowią ważny czynnik obrony przeciwpancernej.

F-16 nie zmienią sytuacji na froncie

Wojskowy zgodził się z wyrażanymi przez innych ekspertów wojskowości, że F-16 nie zmienią przebiegu wojny rosyjsko-ukraińskiej i sytuacji na froncie. Zwrócił uwagę, że Kijów słusznie nie zdradza, w jaki dokładnie sposób zostaną wykorzystane. Gdyby Ukraińcy chcieli wykorzystać je atakując cele logistyczne i infrastrukturę w Rosji, maszyn musiała by być większa ilość, potrzebne byłoby bardzo dobre rozpoznanie, obezwładniona musiałaby być rosyjska obrona przeciwlotnicza.

Docelowo więcej sił porządkowych na granicy z Białorusią

Prowadząca Jaśmina Nowak zapytała, czy Tarcza Wschód jest do zrealizowania w podanym zakresie czasowym. Realizacja została zaplanowana na lata 2024-2028. Szacowany koszt sięga 10 mld zł. Władze resortu obrony nadmieniły, że jest to jedynie "koszt materiałowy". Szczegóły przedsięwzięcia są tajne.

Wojskowy wskazał, że nie znając szczegółów ciężko ocenić, natomiast ważne, że prace planistyczne są już ukończone. Zaznaczył zarazem, że użycie wojska na granicy do ochrony przed naporem migrantów powinno być rozwiązaniem tymczasowym, a docelowo powinny się tym zajmować siły porządkowe: Straż Graniczna, policja, a nawet Żandarmeria Wojskowa.

Jak dodał, jedna rzecz jest niepokojąca. – Przed kilkoma laty państwo nie zostało przygotowane na takie zdarzenie, bo nie byliśmy w stanie przewidzieć tego, co się stało. Wojska użyto, by zatrzymać napór na granicę. Niepokoi mnie, że w sytuacji, kiedy polskie siły zbrojne przechodzą transformację w zakresie przebudowy struktur organizacyjnych i zwiększenia ich […] to wojska nie skupiają się teraz na szkoleniu typowo operacyjnym w zakresie wykorzystania nowego sprzętu, ale muszą iść na granicę – powiedział gen. Samol, postulując, by gdy będzie to już możliwe, wysiłek wojska został w tym kontekście zmniejszony.

Źródło: Radio Wnet / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...