"Zwykły przestępca". Sędzia "złamał prawo, bo chce pomóc Tuskowi"
16 lipca sąd odrzucił wniosek prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego. Powodem takiej decyzji był chroniący polityka Suwerennej Polski immunitet wynikający z członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji.
"Tak sobie złamał prawo"
W poniedziałek na stronie internetowej stołecznego sądu pojawiła się informacja, że sędzia Aleksandra Rusin-Batko oraz sędzia Przemysław Dziwański zostali wyłączeni od rozpoznania sprawy aresztowania byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Takie postanowienie miał wydać sędzia Krzysztof Chmielewski.
"A teraz poznajcie »sędziego« Krzysztofa Chmielewskiego, który bez żadnego trybu wyłączył dziś sędziego z rozpatrywania sprawy Romanowskiego, czego nie mógł zrobić, bo wniosek o wyłączenie został już prawomocnie rozpatrzony. Więc tak sobie złamał prawo, bo chce pomóc Tuskowi. A teraz warto zobaczyć jego profil: wspiera Tuska i PO; Romanowskiego… wysłał do lekarza; podawał tłity hejterów z Silnych Razem" – napisał na portalu X Patryk Jaki.
Europoseł Suwerennej Polski przypomniał, że konstytucja zakazuje sędziom podejmowania działalności politycznej.
"Jeżeli promowanie spotów Tuska da się pogodzić z kryterium niezależności, to to słowo nic nie znaczy. Więc to zwykły przestępca" – stwierdził Jaki. I zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. "Prokuratura zajmie się nim jak już będzie ustanowiona zgodnie z prawem" – podkreślił.
"Jednak zobaczcie co robi ekipa Tuska i Bodnara, która buzię miała napchaną »niezależnością sądów od polityków«. Już rozpoczęli nagonkę medialną na sędziów, na których wiedzą, że nie mają wpływu. A teraz bez żadnego trybu sobie wyłączają sędziego. Wcześniej nielegalnie złamali kadencję kierownictwa tego sądu. Zastraszyli też innych sędziów wysyłając policję z bronią na KRS. To już nawet nie Rosja, gdzie Putin przynajmniej dba o jakieś pozory. Po co taki cyrk. Niech od razu Bodnar sam wyśle wniosek jako prokurator, potem sam założy togę i wreszcie wróci praworządność" – napisał europoseł Patryk Jaki.