Tylko to powstrzyma Iran przed atakiem na Izrael. Podano warunek
O scenariuszu, w którym mogłoby nie dojść do uderzenia na Izrael informuje Reuters.
Iran jednak nie zaatakuje Izraela? Warunkiem zawieszenie broni w Strefie Gazy
– Tylko porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, wynegocjowane miejmy nadzieję w tym tygodniu, powstrzyma Iran przed bezpośrednim odwetem na Izraelu za zabicie lidera Hamasu Ismaila Haniyeha na jego terytorium – powiedzieli agencji trzej wysocy rangą irańscy urzędnicy.
Przypomnijmy, że nakaz ataku na Izrael wydał najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei. Uważamy zemstę za nasz obowiązek – oświadczył w reakcji na zabójstwo politycznego przywódcy Hamasu Ismaila Hanijego, do którego doszło irańskiej stolicy.
Początkowo amerykańskie media donosiły, że Iran może zdecydować się na uderzenie na początku sierpnia bądź 12-13 sierpnia.
Teraz wysoki rangą irański urzędnik ds. bezpieczeństwa powiedział Reutersowi, że Iran, wraz z sojusznikami, takimi jak Hezbollah, rozpocznie bezpośredni atak, jeśli rozmowy w sprawie Gazy zakończą się fiaskiem lub jeśli uzna, że Izrael przeciąga negocjacje. Informatorzy agencji nie podały, ile czasu da stronom na postęp w negocjacjach w tej sprawie.
Porozumienie ws. zawieszenia broni. Hamas nie weźmie udziału w negocjacjach?
Na razie nie wiadomo jednak, czy do takich negocjacji w ogóle dojdzie. W miniony weekend Hamas zwrócił się do mediatorów z prośbą o przedstawienie planu opartego na wcześniejszych rozmowach, zamiast angażowania się w nowe negocjacje w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Palestyńska organizacja poddała w ten sposób w wątpliwość swój udział w zwołanym na czwartek przez mediatorów spotkaniu.
W ubiegłym tygodniu przywódcy Stanów Zjednoczonych, Egiptu i Kataru wezwali Izrael i Hamas do spotkania się na negocjacje 15 sierpnia w Kairze lub Doha w celu sfinalizowania porozumienia w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników.