Ziemkiewicz pozwie dyrektora Muzeum Żydów Polskich
Decyzja Ziemkiewicza to reakcja na wystawę "Obcy w domu" z okazji 50. rocznicy antyżydowskiej nagonki z marca 1968 roku. Na ekspozycji w Polin twitterowe wpisy publicysty "Do Rzeczy" przedstawiono jako przykład współczesnego antysemityzmu.
W styczniu tego roku, w reakcji na słowa Anny Azari, ambasador Izraela w Polsce, która skrytykowała nowelę ustawy o IPN, Ziemkiewicz napisał na Twitterze: "Przez wiele lat przekonywałem rodaków, że powinniśmy Izrael wspierać. Dziś przez paru głupich względnie chciwych parchów czuję się z tym jak palant".
Publicysta "Do Rzeczy" będzie domagał się od dyrektora muzeum przeprosin oraz wpłaty określonej kwoty pieniędzy na cele charytatywne.
– Będę żądał przeprosin i tego, aby pan Stola wykazał się hojnością na cele dobroczynne. Musi odszczekać kłamstwa, jak to się mówi po staropolsku, które na mój temat rozpowszechnia – powiedział Ziemkiewicz portalowi Wirtualne Media.
Wcześniej podobny pozew przeciwko dyrektorowi Muzeum Historii Żydów Polskich złożyła Magdalena Ogórek, której tweet również znalazł się na wystawie.