PKOl pod lupą NIK? Nitras prosi o pilną kontrolę

Dodano:
Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras podczas konferencji prasowej dot. podsumowania Igrzysk XXXIII Olimpiady Paryż 2024 Źródło: PAP / Piotr Nowak
Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras poinformował w środę, że zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o wszczęcie kontroli w Polskim Komitecie Olimpijskim. Kolejne pismo trafić ma również do prezesa PKOl Radosława Piesiewicza.

Informacje o kolejnych krokach po zakończonych niedawno Igrzyskach Olimpijskich Sławomir Nitras przekazał podczas porannej konferencji prasowej.

Minister sportu prosi NIK i prezydenta Warszawy o kontrolę w PKOl

– Zwróciłem się do prezesa NIK Mariana Banasia z prośbą o przeprowadzenie pilnej i doraźnej kontroli w Polskim Komitecie Olimpijskim dotyczącej wydawania pieniędzy z budżetu państwa oraz spółek Skarbu Państwa – poinformował w środę minister sportu. Podkreślił, że mowa tu o kwocie 92 milionów złotych w ostatnich trzech latach.

Nitras przekazał ponadto, że jednocześnie zwrócił się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który pełni nadzór prawny nad PKOl. Minister poprosił, aby stołeczny ratusz przeprowadził kontrolę w zakresie prawidłowości podejmowania decyzji dot. wynagrodzeń członków zarządu PKOl.

Na tym nie koniec działań ministra. Kolejne pismo trafiło do prezesa Komitetu Radosława Piesiewicza. Nitras poprosił w nim o przedstawienie pełnej informacji finansowej dot. środków, które Polski Komitet Olimpijski otrzymał z budżetu państwa jak i ze spółek skarbu państwa.

– Zwracam się również z prośbą [...] o informacje szczegółową, ile tych pieniędzy zostało przeznaczonych na bezpośredni udział polskich sportowców w Igrzyskach Olimpijskich, trenerów, noclegów, lekarzy, ile wydano na lekarzy, jak wsparto naszą kadrę w trakcie igrzysk, a ile zostało wydane na inne cele i jakie to były cele – powiedział.

Zarobki prezydium Zarządu PKOl. Nitras prosi o szczegółowe informacje

– Na podstawie informacji, które uzyskałem od członków PKOl, władz PKOl, chciałbym poinformować, że na wczorajszym posiedzeniu władz PKOl padła informacja o tym, że prezes Piesiewicz, jak i kilku innych członków prezydium PKOl pobiera wynagrodzenia z PKOl. Jednocześnie władze, prezydium, zarząd przyznały, że nie ma żadnej uchwały prezydium ani zarządu, które by decydowało o tym, że panu prezesowi Piesiewiczowi czy innym członkom należało się wynagrodzenie – mówił dalej.

W związku z powyższym szef resortu sportu poprosił szefa PKOl o przedstawienie szczegółowych informacji dotyczących wysokości jego wynagrodzenia, wysokości wynagrodzenia innych członków prezydium oraz dokumentacji na podstawie której takie wynagrodzenia zostały przyznane.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...