Morawiecki: Dzisiaj prokuratura działa na pstryknięcie Tuska

Dodano:
Wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Wojtek Jargiło
Były premier Mateusz Morawiecki ponownie odniósł się do wystawienia listu gończego za byłym szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

W toku prowadzonego przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych uzyskano materiał dowodowy pozwalający na sporządzenie zarzutów brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wobec Michała K. i Pawła Sz. – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Sąd uwzględnił wniosek prokuratora wobec podejrzanego Michała K. i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni od dnia zatrzymania.

Morawiecki oskarża

Do sprawy ponownie odniósł się były premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, w Polsce "coraz bardziej jest widoczny autorytaryzm".

– Jest gwałcenie Konstytucji, właściwie Konstytucja już nie obowiązuje, jest obchodzenie wszelkich reguł demokratycznych. Widzimy to dosłownie na każdym kroku. To uwłaczające dla polskiego premiera, kimkolwiek on by nie był, by to niemieckie elity jego oceniały pod takim kątem, czy on robi porządek w polskim kraju – stwierdził.

W ocenie polityka PiS, "prokuratura działa na pstryknięcie Tuska", a ludzie ministra sprawiedliwości "robią wszystko, żeby przykryć prawdziwe problemy".

– Jakie są te prawdziwe problemy? Podniesienie cen za wodę, gwałtowny wzrost cen za żłobki, energię elektryczną, gwałtowny wzrost cen energii cieplnej, gazu. To wszystko, co uderza w Polaków – wskazał.

Były premier zapowiedział również utworzenie specjalnego zespołu w Prawie i Sprawiedliwości, który będzie kierował doniesienia do prokuratury w związku z działaniami władz, które budzą podejrzenia prawne.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...