Potwierdziło się najgorsze. Makabryczne odkrycie na Mazurach
Informację o wydobyciu z Kanału Grunwaldzkiego wraku auta przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański.
Z Kanału Grunwaldzkiego wydobyto samochód. W środku było ciało mężczyzny
– Z pojazdu wydobyto ciało starszego mężczyzny – poinformował rzecznik.
Okoliczności śmierci znalezionego w samochodzie człowieka, a także powody, dla których auto znalazło się w kanale ustalą policjanci. Na miejscu zdarzenia czynności prowadziła w środę grupa dochodzeniowo-śledcza.
Makabryczne odkrycie
Makabrycznego odkrycia dokonano w środę w pobliżu miejscowości Zielony Lasek w powiecie giżyckim na Mazurach. Tego dnia rano ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali informację o houseboacie, który w Kanale Grunwaldzkim wpadł na mieliznę. Kiedy nurkowie zeszli pod wodę, aby wydostać łódź zauważyli, że znajduje się tam samochód osobowy marki Toyota. W środku zauważono ciało człowieka.
– Płynący houseboat utknął na mieliźnie. Na miejsce zostały skierowane służby. Nurek z Mikołajek zszedł pod wodę i stwierdził, że pod łodzią jest samochód, a w aucie ujawniono ciało, prawdopodobnie mężczyzny – przekazała w rozmowie z portalem o2.pl asp. szt. Iwona Chruścińska z KPP Giżycko.
Do tej pory nie było jednak stuprocentowej pewności, czy to rzeczywiście zwłoki znajdowały się w środku pojazdu. Niepewność wynikała z tego, że woda była bardzo mętna.
Przypomnijmy, że według RMF FM, wrak znaleziono ok. 150 metrów od mostu i trasy wojewódzkiej, co może wskazywać, że samochód zjechał z prowadzącej wzdłuż kanału polnej drogi.
W związku z prowadzącymi na miejscu czynnościami, Kanał Grunwaldzki jest zamknięty do odwołania – poinformowało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.